zapomniałem napisać że warto obejrzeć bez dwóch zdań: u mnie ocena 10/10!!!!!

Popieram i podpisuje się obiema rękoma i nogami... więcej takich seriali, życiowych filmów, problemów codziennych.... będzie poziom, będą nowiowi subskrybenci....
nawet gdyby cena abonamentu poszła w górę....

Podobał mi się ten film. Słodko-gorzki w odbiorze. Kto z nas nie przechodził tej drogi i mamy przecież takie epizody w swoim bagażu doświadczeń. Polecam ku refleksji

Intrygujący i nietuzinkowy. Polecam

Lubię kino izraelskie a i ten film mnie nie zawiódł. Polecam. Warto się zatrzymać i pomyśleć nad sobą

Film dość słaby, choć tematyka całkiem nam nieobca. Obejrzałem do końca, bo chciałem zobaczyć zakończenie. Hitem tego filmu bym nie nazwał.

Fabuła dość ciekawa. Film bardzo niskobudżetowy, ale temat ponadczasowy. Można obejrzeć, choć kino nas przyzwyczaiło do lepszych obrazów.

Firma naprawdę daje do myślenia... Każdy z nas ma swoje tajemnice oraz niedopowiedzenia. Uczy pokory. Dobra lekcja!

Film dość zabawny i nietuzinkowy. Taki z serii lekki, przyjemny i relaksujący. Polecam jako antydepresant na wieczór

Bardzo trafnie przedstawiony problem akceptacji siebie, otoczenia i wśród najbliższych. Homofobia jest złem ale obojętność jeszcze gorsza. Pozazdrościć wsparcia rodziców, której ja w przeciwieństwie do Nathana nigdy nie miałem. Więcej takich filmów. Brawo!!!

Doskonale zrobiony film!!!
Polecam wszystkim.
To nie jest film porno.... Jest to doskonała opowieść o życiu codziennym LGBT, problemach, smutkach, radości, szczęściu i uczuciu

Świetny film i celnie porusza kilka tematów:zdrada i życie z HIV. Może wielu z Was wyciągnie właściwe wnioski dla siebie i innych? Szczerze w to wątpię obserwując jak płytki jest ten ciotowski, bo nawet nie gejowski światek w polskim katolandzie.

Panowie, nie tylko bzykanie, dragi i alkohol. Jest jeszcze coś, co nas zaskakuje. Gorąco polecam ten film każdemu. Religia to opium dla ludzi i przegrywa w każdej rywalizacji z uczuciem miłości, nawet najbardziej niemożliwej. POLECAM!

Obejrzałem z ciekawości. Początek drętwy i akcja wolno nabiera tempa. Sam wątek osobliwy i mało realny, ale im się udało. Oby wytrwali. Sam nie chciałbym takiego związku, lecz ten filmowy jest bardzo optymistyczny. Łysolek jest bardzo pociągajacy i nic dziwnego, że elektryzuje pozostałą dwójkę. Polecam jako relaks.

Film gniot. Fajne ciała i nic więcej. Film w stylu kałuży: rozległy, mętny i płytki. Strata czasu, jeśli szukamy filmu z akcją. Można patrzeć na fajnych facetów ale to wszystko. Kwestia gustu.

Początek filmy nie zachęca do dalszego oglądania i z trudem przetrwałem. Moją ciekawość podtrzymywał jedynie seksowny aktor grający rumuńskiego imigranta. Wow! Jest sexy.
Podsumowując: nawet zwykły arogant i dupek potrzebuje miłości i kogoś bliskiego. Kiedy się pojawia niespodziewanie nie potrafi docenić a po jej utracie wraca rozum i metamorfoza dupka.
Polecam wszystkim dupkom, narcyzom, pustakom, lanserom i im podobnym, Może zrozumieją przekaż tego filmu i będzie ich mniej w naszym gejowskim grajdole.

Ujmujący film o bezwarunkowej i szczerej miłości. Pozazdrościć tylko tak silnego uczucia. Amatorzy scen łóżkowych będą zawiedzeni, bo tego filmu nie zrozumieją. Trzeba mieć więcej komórek aniżeli tylko jedną - telefon komórkowy.

Jeden z tych filmów, że nie mogłem doczekać się końca. Cały czas liczyłem na rozwinięcie akcji , lecz film się skończył. W zasadzie to nie wiem o czym był. Podsumowując to film z serii kałuża: rozległy, płytki i mętny. Jeśli liczycie na egoztykę Brazylii to tylko migawki a reszta... coż. Dla mnie strata czasu. Jest wiel innych filmów o czymś.

Strata czasu. Film niskobudżetowy i niczym.

Sam tytuł już mnie nie zaciekawił, bo trans to nie jest moja bajka, lecz po obejrzeniu filmu stwierdzam, że tak niewiele o sobie wiemy. Jest to komedia, lecz bardziej dramat z elementami komedii i happpy endem. pozazdrościć Ricky jej chłopaka. Sama Ricky też jest atrakcyjna. Świetna gra aktorska i obsada. Rewelacyjny film o życiu i refleksji na nim. Cała prawda o nim to jak w tym filmie, że życie jest zbyt krótkie, aby marnować go na udawaniu. Trzeba być sobą i mieć tego świadomość. i odwagę. Polecam wszystkim niezdecydowanym i jestem pod wrażeniem odkrycia tego filmu.

Polecam ten film, który porusza i zmusza do refleksji, ale trzeba to zrozumieć. Amatorzy porno scen nie powinni się zmuszać do jego oglądania. Życie jest jedno i trzeba je ułożyć po swojemu, aby być szczęśliwy, Udawania tylko niszczy i jest toksyczne.

Film bardzo życiowy i pełen refleksji. W każdym z nich dostrzegłem część siebie. Daje do myślenia, co w życiu jest istotne, ważne i przelotne. Aktorzy też bardzo dobrze grają swoje role a Alex jest... Sami stwierdzicie po obejrzeniu. Gorąco polecam!

Film bardzo polecam. Świetnie oddaje klimat dawnej Jugosławii w nowej scenerii. Przesłanie jest jasne i klarowne: tak jak dawni wrogowie na tej niepotrzebnej wojnie przezwyciężyli podziały i są obecnie dobrymi przyjaciółmi na zabój tak i można godnie być gejem mimo wszelkich przeciwności. Wyborne kino i bałkański klimat. Dużo analogii do polskiej sceny. Bardzo polecam!

Film jest dla mnie rodzajem antydepresantu. Kolejny z takiej kategorii. Pozwala choć na chwile oderwać się od naszej rzeczywistości i pomarzyć, aby było jak w filmie: prawdziwi przyjaciele na dobre i złe, odwzajemnione uczucie miłości i szacunek. W gejowskim światku polskiego zaścianka to wartości marginalne i mało znane. A szkoda! Polecam ten film gorąco jako refleksję nad sobą i naszym otoczeniem.

Film doskonale przedstawia trudne uczucie w konfliktowym otoczeniu. Jednocześnie obrazuje siłę tego uczucia, które potrafi wyjść ponad wszelkie podziały, tu: konflikt narodowościowy i religijny.

Film tak bardzo nagłaśniany, że jego czar prysł jak bańka mydlana. To jeden z filmów, po których obejrzeniu nie bardzo pamiętamy o czym był i dlaczego zdecydowałem się go obejrzeć. Poza wyzywającym tancerzem i doprawdy niezłym ciastkiem - mam na myśli tego niedogolonego brunecika - zabrakło w nim akcji i napięcia. Prze cały czas czekałem, aż się rozwinie akcja, coś wydarzy - nie doczekałem się. Wątek AIDS to tylko kwiatek do kożucha i zepchnięty na dalszy plan. Nie polecam. Określam go mianem "kałuży" tj. rozległy, mętny i płytki.