STAROĆ. Parę lat temu był nawet u Was do obejrzenia. Oszukujecie, że to nowość. Nie jesteście warci żadnych pieniędzy.

Kwaśny film. Do wyrzucenia. Czas skończyć znajomość z Outfilmem na zawsze.

A gdzie zapowiedziana polska wersja lektorska? Oszukujecie zbyt często.

Utwierdza mnie w decyzji o rezygnacji z suskrypcji.

ale żówno

Ło matko, ale gniot! Outfilm to nieuczciwe kupiectwo, wciskają odbiorcom jako arcydzieła produkcję trzeciego sortu. Rezygnuję z Was bezpowrotnie.

Ale chłam. Niestety zbyt często karmicie nas badziewiem tego rodzaju. Rozstaję się z Wami.

Wreszcie, po wielu nijakich błahostkach, dobry, przejmujący film. Klasa.

Świetny pomysł na filmową opowieść. Niestety scenariuszowa klapa, żadna reżyseria i aktorskie nieporozumienie. Podkreślanie baskijskości filmu ma zapewne usprawiedliwiać wydanie kasy na jego zakup i wydatku widzów na jego obejrzenie.

Ale gniot. Czy tu trzeba pokazywać każdy film z wątkiem gejowskim, bez względu na zachowanie elementarnych reguł sztuki filmowej! SZkoda, że awaria nie zniszczyła filmu.

No piękny film, ale wg jakich kryteriów dozwolony od lat 18?

Film niezwykłej urody. Świetny scenariusz. Gwiazdorskie aktorstwo głównych bohaterów. Wspaniałe zdjęcie. Dobra muzyka. Dla takich filmów warto być na out filmie.

Świetny film. Widziany przed laty i chętnie przypomniany.

NAWALA TECHNIKA. BRAK SYNCHRONIZACJI OBRAZU I DŹWIĘKU!

Nie ma w tych filmach niczego, co zasługiwałoby na jakakolwiek uwagę. Sprzedawanie takiego towaru to oszustwo. Zainteresuję tym organa ścigania.

Po co robić film jeśli nie ma się nic do powiedzenia? Dobry operator nie uczyni z pięknych zdjęć dobrego filmu. Szkoda kasy.

Świetny film. Dobrze opowiedziana wciągająca historia, dobre aktorstwo, zgrabne powiazanie z "Toscą", nie tylko muzycznie. Polecam

Ckliwy gniot. Bez cienia prawdy psychologicznej. Bzdury faktograficzne pomijam, bo to film nibyfabularny a nie popularno-naukowy.

Można zrealizować kiepski film; wypadki przy pracy się zdarzają, ale nie należy sprzedawać takich gniotów. Nie każde kino musi być tu prezentowane, jeżeli nie ma co zaprezentować, także brazylijskie. Szkoda pieniędzy na bilet.

Nie każdy dźwięk jest muzyką, nie każde słowo literaturą, nie każda plama obrazem, nie każdy ruchomy obraz filmem. Wstyd sprzedawać taki towar! Niestety, co raz niższe loty sprzedawcy.

Kwalifikacja jakiegokolwiek filmu na jakikolwiek festiwal nie jest wystarczającą rekomendacją do sprzedawania filmu jako arcydzieła, a ucieczka od komercji nie jest dowodem na filmową sprawność.

Kilka pięknych męskich ciał nie czyni filmu.

Kupa nazwana kreacją artystyczną jest nadal kupą.

Zwolnić tego, kto w outfilmie uznał, że należy go pokazać!

Dobrze opowiedziana zwykła historia. Ludzki.

Świetny. Nie wyłącza szarych komórek.

Zasługujemy na lepsze filmy i mądrzejszych dystrybutorów.

Fascynującą relacja o złych uczynkach zrobiona z szacunkiem dla ludzi popełniających je. To arcytrudne przedsięwzięcie.

Mistrzowsko zrealizowany, trzymający w napięciu, a przecież nie jest to kryminał! Wart obejrzenia.

Film mógłby być świetną mydlaną bajką na dobranoc, gdyby nie miał tak koszmarnej muzyki.

Film fascynujący, wybitny aktorsko. Gejowska wersja klasycznego dramatu zrobiona z kulturą, która powoduje, że wcale nie zauważa się, iż mężczyźni zwracają się do mężczyzn żeńskimi imionami. NO I ŚMIERĆ TYBALTA. Osią dramatu Szekspira jest śmierć Tybalta, co na ogół nie jest zauważane ani w realizacjach teatralnych ani w filmowych adaptacjach. Tu zostało zauważone i mistrzowsko poprowadzone.

Dobrze zrealizowany kiepski pomysł fabularny.

Ble, ble. Dobre na krótkie opowiadanko a nie film.

Film wybitny. Niezwykły ale prawdziwy.

Ale gniot! Scenariusz bez cienia psychologicznej prawdy, zrealizowany bez wyczucia dramaturgii. Więcej zadęcia niż zacięcia.