Wszystko może się zdarzyć /
Everything is Free

Kłopot z odtwarzaniem

Sprawdź połączenie z internetem i spróbuj ponownie.

Zobacz wskazówki i pomoc

Zainstaluj Adobe Flash

Twoja przeglądarka wymaga zainstalowania darmowej wtyczki Adobe Flash.

Kliknij aby pobrać

Zobacz także wskazówki i pomoc
aby przejrzeć listę zalecanych przeglądarek dla Twojego systemu.

Wszystko może się zdarzyć /
Everything is Free

Ocena: 3.3 / 5 (265 głosów)

    Dlaczego warto obejrzeć

  •   Gorąca niespodziewana miłość
  •   Wielka przyjaźń wystawiona na próbę
  •   Latynoski klimat Kolumbii

Opis

Ivan (Brian Jordan Alvarez), młody amerykański malarz i wyoutowany gej, mieszka na stałe w Kolumbii. Pewnego dnia odwiedza go najlepszy przyjaciel z dzieciństwa Christian (Peter Vack) i przywozi ze sobą młodszego brata Cole’a (Morgan Krantz), który właśnie rozstał się z dziewczyną. Ivan i Cole szybko się zaprzyjaźniają, ale przyciąganie, które do siebie czują, to dużo więcej niż zwykła przyjaźń. Mimo że Cole nigdy nie był z facetem i nie brał tego w ogóle pod uwagę, to chłopaki nie mogą się sobie oprzeć. Christian nie miał nigdy problemu z tym, że jego przyjaciel jest gejem. Jednak kiedy odkrywa, co łączy go z jego bratem, nie potrafi tego zaakceptować.

„Wszystko może się zdarzyć” to kolejny film amerykańskiego reżysera i aktora Briana Jordana Alvareza, znanego przede wszystkim z seriali „Scenki z życia”, „Go-Go Boy Interrupted”, czy „The Gay and Wondrous Life of Caleb Gallo”, który tutaj również wcielił się w główną rolę. Towarzyszą mu Morgan Krantz („In the Dark”) i Peter Vack („Dziewczyny nad wyraz”, „Ktoś wyjątkowy”, „Homeland”).

Obrazki

Komentarze

film super, moze troche sie utozsamiam z glownym bohaterem, ale postapilbym tak samo.... Caly czas sie kocham w koledze ''heteryku'', ktory nigdy sie nie przyzna, ze jest bi przynajmniej...., życie....

Ale gniot. Czy tu trzeba pokazywać każdy film z wątkiem gejowskim, bez względu na zachowanie elementarnych reguł sztuki filmowej! SZkoda, że awaria nie zniszczyła filmu.

Historia jakich wiele,stąd i zamysł na film zacny,ale ogólnie, no cóż. Niech każdy oceni sam...

Film słaby, nudny, płaski -…

Film słaby, nudny, płaski, toczy się w dwóch miejscach - dom i oczywiście plaża. Aktorzy grają gorzej niż dzieci w teatrzyku - wszysko na dwóch minach. Nie polecam.

ale GNIOT puste sceny przedluzane w nieskonczonosc zeby wydluzyc czas , malo i mialkie teksty,szkoda czasu oraz kasy .........

staram się nie być nadmiernie ostry w ocenach, bo - jak wiadomo - sztuka dzieli się na taką, która się komuś podoba i taką, która się nie podoba. Mnie się ten film NIE podobał, ale obejrzałem. W całym filmie tylko jedno zdanie zwróciło moją uwagę: "rzecz w tym, że wszystko na tym świecie jest do wzięcia". Moim zdaniem zupełnie prawdziwe i stąd filmu nie oceniam bardzo źle. Na osłodę przyzwoity akt 1:12:10

Temat ważki. Główny bohater, mało przekonujący w swojej grze. Ba, nawet odniosłem wrażenie,że gej ,ciota ,pedał,jak kto chce homcia nazwać, przeleci wszystko, przyjaciela , jego brata,profesora,kasjera z Biedronki itd. Koniec filmu całkowicie spieprzony. A,odniosę się jeszcze do dwóch zdań wypowiedzianych w tym filmie; nie wszystko na tym świecie jest do wzięcia/ choć inaczej twierdzi gościu będący doktorem,/oby nie dusz/ i w kwestii drugiego zdania, które brzmiało "Nie bądź staroświecki" . Lubię takim być.

Dziwny film. Pomijając niezły warsztat filmowy historia nie za bardzo się trzyma kupy. Motywacja postępowania bohaterów jest dziwna i nazbyt klarowna. Niejasny jest motyw homofobii ze strony najlepszego przyjaciela - dziwaczny pomysł. Kilka postaci drugoplanowych w ogóle wyskakuje jak diabeł z pudełka i nie bardzo pasuje w całej układance. Elementy ezoteryki budzą irytację a psychologiczna podbudowa relacji jest totalnie niewiarygodna. Ktoś chciał coś zrobić ale - jak w przypadku "Sebastiana" dobre chęci to za mało. Tyle.

Wiarygodnym jest dla mnie że Cole mógł eksperymentować a nawet chciał się zabawić kosztem Ivana. W tej części film był prawdziwy . Znam takie przypadki. I prawdą jest że eksperymenty różnie się kończą . Bardziej przekonał by mnie inny finał.

BEZNADZIEJNY film. z gatunku "czekam aż się wreszcie skończy". trochę pierdolenia, zero treści

Zapowiadał się gniot a w gruncie rzeczy film ciekawy tylko trzeba się w niego "wgryźć" . Nie jest to film wybitny ale do jednorazowego obejrzenia ok. Może trochę wygórowana ocena ale niech będzie 4/5 ;-)

Zobacz także