Takie filmy zawsze przypominają nam jak ważne jest to co przezywamy mając naście lat. Gdy dojrzewamy by widzieć świat i siebie w tym świecie. Można lubić sytuację i bohaterów bądź ie lubić ale miło odtworzyć w sobie ten klimat. Nie trzeba w nim tkwić ale miło nie zapominać siebie z tamtych czasów choć to jakie one były może być kompletnie różne od tej historii, którą tu widzimy.
To fakt, że to tak może być a chciałoby się by było inaczej!
Środek świata
No naprawdę świetny film. A gdyby był bardziej dorosły mógłby być rewelacyjny bo naprawdę ma potencjał na kino z najwyższej półki. No cóż nie chciał taki być i został filmem młodzieżowym ale w tej kategorii naprawdę bardzo dobrym filmem.
Żniwa
Można się w czuć w to kino a jeśli ktoś pomieszkał trochę na wsi to można nawet się zachwycić!
Bardzo dobrze opowiedziana historia, subtelna, nie z nurtu banalnego kina LGBT z USA (które poza filmami z tej najwyższej półki jest bardzo płytkie - wręcz niestrawne). To jest Europa i to czuć. Bardzo pięknie sfilmowany. Dla mnie jeden z lepszych filmów tutaj!
Dopiero teraz zobaczyłem ten film i przeczytałem komentarze i choć dzieli odpowiedź od przedmiotu odpowiedzi już sporo lat muszę odpowiedzieć. Nie zgadzam się z tym że film jest nudny. Trzeba go obejrzeć w odpowiednim momencie i wtedy jego klimat staje się odrobinę oryginalny. Słów pada mało ale powiedziano wszystko co istotne by zobrazować tło głównych bohaterów, ich przeszłość i wycofanie , któremu się poddali. Panie Niemki są wręcz perfekcyjne. Bardzo mi się podoba ich narracja. Jest bezbłędna.
Włócznia
Oglądałem z dużym zainteresowaniem i choć film nie mówi o świecie , który tu zwykle jest obecny to jednak pozwala szerzej otworzyć oczy. Też na podobne problemy z którymi to środowisko się zmierza. Bardzo dobry pomysł by wychodzić poza takie zdeklarowane film LGBT , które często już nużą swoją jałowością problematyki , stosowanych środków wyrazu.
Odwet
Kolejny dobry film z Quebeque'u . Aktorstwo rewelacja! Trochę zabrakło w scenariuszu, rzeczy, które uczyniłyby ten film rewelacją. Trochę szkoda, ale to bardzo dobre film i było blisko!
Pycha
Kino poza etykietkami. Dobrze zagrane i dobrze pomyślane. Po prostu dobry film o czymś!
No miła niespodzianka, odskocznia od tematyki. Świetny scenariusz , choć film wygląda na ekranizację sztuki teatralnej ale to nie wada! Dobra gra aktorów i historia przemawiająca do rozumu bardziej niż do uczuć choć uczuć też w niej nie brak. Ciepłe kino o umieraniu.
Jak wygrać w warcaby (za każdym razem)
Może nie jest to najwspanialsze kino jakie znam ale miło się to ogląda. Sytuacja prawdziwa i smutna zarazem. Aktorzy urokliwi. Na pewno warto zobaczyć!
Esteros
Jakoś nie przekonuje. Zbyt mało realizmu w tej opisanej sytuacji. Walka o happy end średnio udana.
Wyzwoleni
Taki film o niczym. Kompletnie mnie nie przekonał do siebie
Taki film o niczym. Kompletnie mnie nie przekonał do siebie
Cztery księżyce
Wzrusza i daje do myślenia. Dobre kino nie tylko niszowe ale takie bez etykietek
Nigdy nie ocieraj łez bez rękawiczek - 3. Śmierć
Pierwsza część jakaś nie do końca przekonywująca ale dobrze zrobił ten kto na niej nie poprzestał. Druga część otworzyła prawdziwe emocje a trzecia zostawia nas z pragnieniem miłości i życia mimo wszystko i mimo wszystkich. Piękna opowieść zwłaszcza dla tych , którzy żyli wtedy i żyją nadal teraz.
Yossi
Bardzo lubię filmy Foxa. Ten jest dojrzały i bardzo dobrze zrobiony. Nawiązuję do Yossi i Jagger. Zamyka tamtą historię a ta historia nie kończy się tragicznie jak chodź by Bańka mydlana czy pierwszy Yossi.Na pewno warty obejrzenia!
Ostatni mecz
Bardzo dobra praca operatorska. Film niesamowicie kubański gdzie brzydota obdrapanych wnętrz też ma swój urok. Bardzo realistyczna historia totalnie nieciotowska. Prawdziwi ludzie w prawdziwych sytuacjach. Piękni aktorzy, a to jeszcze dodaje uroku temu filmowi. Jestem pod wrażeniem!
Goltzius and the Pelican Company
To fakt. Reżyser w dobrej formie. Kino jego fascynacji , dialektyk, dychotomii i przenikania. Świat Natury pomieszany z wymogami kultury i religii. Te filmy trudno oglądać raz jeden. Trzeba zadać sobie to lekarstwo kilka razy by zadziałało bo niełatwo w naszym świecie pozbawionym filozofii i sztuki móc pojąć tak od razu przesłania tych filmów. Warto więc wracać tak do tego jak i do cudownej The pillow book, The nightwatching , Dzieciątka z Macon , Wyliczanki, Z i dwa zera i innych dzieł tego wizjonera sztuk plastycznych końca XX i początku XXI w.
Podaj mi dłoń
Dla mnie to po pierwsze kino bez dopisku LGTB. Bardziej dla wielbicieli kina francuskiego niż kina gejowskiego. Oczywiście pojawia się tam ten wątek i jest istotny ale film jest tak wieloznaczny i donosi się różnych ikon kina artystycznego, ze wciśnięcie go do takiego skoroszytu trochę by go umniejszyło. Nawet, jak ktoś tu recenzując ten film, nie wiadomo czy odnosi się on do dwóch braci czy jest to projekcja jedynaka, który obserwuje dwoistość swych pragnień i w, którym te marzenia rywalizują - toczą walkę na śmierć i życie.
Dość rzadko w kinie pokazuje się relacje bliźniaków. Ten film w tym względzie jest dość wyjątkowy. Forma może nie jest jakaś super wyjątkowa ale bardzo miła dla tych, którzy wolą gdy przemawiają obrazy a nie słowa.
Szeregowy Romeo
Dość trudne zadanie do wykonania wziął na siebie Allan Brown ale chyba można uznać ten film za dobrze wykonaną robotę. To nie jest jakaś interpretacja dzieła Szekspira, to po prostu przedstawienie dramatu zrobione nie na scenie ale filmowo, ale w jakieś teatralnie ograniczonej przestrzeni i z ograniczoną, jak to w teatrze, liczbą aktorów. Myślę , że próba dość uda, gra dość przekonywująca i wyraźnie szekspirowska (czuło się język dramatu).
Dźwięki ciszy
No, naprawdę duże kino. Bardzo blisko Wong Kar Wai'a i Gusa van Santa. Broń Boże nie kopia - tylko bliskość twórcza! Jestem pod dużym, bardzo dużym wrażeniem. Uderzają takie drobne elementy , które pokazują bliskość ludzi - tak było w Happy together Wonga , tak jest też tutaj. To inne rzeczy tam i tu ale pozwalają widzowi wejść w intymność bohaterów niekoniecznie pokazując ich naprężone penisy. Naprawdę jestem pod wrażeniem. No i nie sposób nie zauważyć świetnej pracy operatorskiej, pasywnej acz ujmującej gry aktorskiej. Zdecydowanie dobrze wykorzystany czas!
Mężczyzna w kąpieli
No myślę, że to jeden z gorszych filmów Christophe'a Honore. Jedno słowo, które narzuca się oglądając ten film to wyczerpanie. Tematyka wyczerpania się kultury to temat już wielokrotnie poruszany w kinie ale tym razem jakoś nie przekonuje bo raczej chce się to słowo zaadresować do osoby reżysera. Widz pozostaje poza tym filmem przygląda mu się ale bez szczególnej uwagi. Rozsypana narracja to zawsze jest jakiś pomysł tu jednak nie do końca się sprawdza. Film musi jednak mieć jakąś myśl, coś do powiedzenia lub wciągać samym przeżywaniem scen.
W pułapce pożądania
no więcej niż się można było spodziewać. Naprawdę dobrze zagrany. Sztuczności gry głównego bohatera (w pewnych momentach) wydają się zamierzone i oddają pozy dziwki mizdrzącej się do klientów. Natomiast przed i ostatnia scena to miły dla widza obraz budzenia się w tym chłopaku uczuć i rozpoznawanie w sobie i innych pełnowartościowych ludzi. Naprawdę świetny!
Na południe
To właśnie dobre kino dla tych, którzy chcą wejść w jakąś sytuację, troszkę ją rozpoznać i odejść. Ten film to towarzyszenie w drodze. Nie zgodzę się z tym ze to zlepek bezsensownych wątków. Takie jest to kino. Na pewno "Presque rien" było pełniejsze, bogatsze ale też równie niedopowiedziane. Trzeba lubić tę konwencję by być zadowolonym. Mi się podoba!
Pożegnanie
Takie filmy zawsze przypominają nam jak ważne jest to co przezywamy mając naście lat. Gdy dojrzewamy by widzieć świat i siebie w tym świecie. Można lubić sytuację i bohaterów bądź ie lubić ale miło odtworzyć w sobie ten klimat. Nie trzeba w nim tkwić ale miło nie zapominać siebie z tamtych czasów choć to jakie one były może być kompletnie różne od tej historii, którą tu widzimy.
To fakt, że to tak może być a chciałoby się by było inaczej!
Środek świata
No naprawdę świetny film. A gdyby był bardziej dorosły mógłby być rewelacyjny bo naprawdę ma potencjał na kino z najwyższej półki. No cóż nie chciał taki być i został filmem młodzieżowym ale w tej kategorii naprawdę bardzo dobrym filmem.
Żniwa
Można się w czuć w to kino a jeśli ktoś pomieszkał trochę na wsi to można nawet się zachwycić!
Bardzo dobrze opowiedziana historia, subtelna, nie z nurtu banalnego kina LGBT z USA (które poza filmami z tej najwyższej półki jest bardzo płytkie - wręcz niestrawne). To jest Europa i to czuć. Bardzo pięknie sfilmowany. Dla mnie jeden z lepszych filmów tutaj!
Dopiero teraz zobaczyłem ten film i przeczytałem komentarze i choć dzieli odpowiedź od przedmiotu odpowiedzi już sporo lat muszę odpowiedzieć. Nie zgadzam się z tym że film jest nudny. Trzeba go obejrzeć w odpowiednim momencie i wtedy jego klimat staje się odrobinę oryginalny. Słów pada mało ale powiedziano wszystko co istotne by zobrazować tło głównych bohaterów, ich przeszłość i wycofanie , któremu się poddali. Panie Niemki są wręcz perfekcyjne. Bardzo mi się podoba ich narracja. Jest bezbłędna.
Włócznia
Oglądałem z dużym zainteresowaniem i choć film nie mówi o świecie , który tu zwykle jest obecny to jednak pozwala szerzej otworzyć oczy. Też na podobne problemy z którymi to środowisko się zmierza. Bardzo dobry pomysł by wychodzić poza takie zdeklarowane film LGBT , które często już nużą swoją jałowością problematyki , stosowanych środków wyrazu.
Odwet
Kolejny dobry film z Quebeque'u . Aktorstwo rewelacja! Trochę zabrakło w scenariuszu, rzeczy, które uczyniłyby ten film rewelacją. Trochę szkoda, ale to bardzo dobre film i było blisko!
Pycha
Kino poza etykietkami. Dobrze zagrane i dobrze pomyślane. Po prostu dobry film o czymś!
No miła niespodzianka, odskocznia od tematyki. Świetny scenariusz , choć film wygląda na ekranizację sztuki teatralnej ale to nie wada! Dobra gra aktorów i historia przemawiająca do rozumu bardziej niż do uczuć choć uczuć też w niej nie brak. Ciepłe kino o umieraniu.
Jak wygrać w warcaby (za każdym razem)
Może nie jest to najwspanialsze kino jakie znam ale miło się to ogląda. Sytuacja prawdziwa i smutna zarazem. Aktorzy urokliwi. Na pewno warto zobaczyć!
Esteros
Jakoś nie przekonuje. Zbyt mało realizmu w tej opisanej sytuacji. Walka o happy end średnio udana.
Wyzwoleni
Taki film o niczym. Kompletnie mnie nie przekonał do siebie
Taki film o niczym. Kompletnie mnie nie przekonał do siebie
Cztery księżyce
Wzrusza i daje do myślenia. Dobre kino nie tylko niszowe ale takie bez etykietek
Nigdy nie ocieraj łez bez rękawiczek - 3. Śmierć
Pierwsza część jakaś nie do końca przekonywująca ale dobrze zrobił ten kto na niej nie poprzestał. Druga część otworzyła prawdziwe emocje a trzecia zostawia nas z pragnieniem miłości i życia mimo wszystko i mimo wszystkich. Piękna opowieść zwłaszcza dla tych , którzy żyli wtedy i żyją nadal teraz.
Yossi
Bardzo lubię filmy Foxa. Ten jest dojrzały i bardzo dobrze zrobiony. Nawiązuję do Yossi i Jagger. Zamyka tamtą historię a ta historia nie kończy się tragicznie jak chodź by Bańka mydlana czy pierwszy Yossi.Na pewno warty obejrzenia!
Ostatni mecz
Bardzo dobra praca operatorska. Film niesamowicie kubański gdzie brzydota obdrapanych wnętrz też ma swój urok. Bardzo realistyczna historia totalnie nieciotowska. Prawdziwi ludzie w prawdziwych sytuacjach. Piękni aktorzy, a to jeszcze dodaje uroku temu filmowi. Jestem pod wrażeniem!
Goltzius and the Pelican Company
To fakt. Reżyser w dobrej formie. Kino jego fascynacji , dialektyk, dychotomii i przenikania. Świat Natury pomieszany z wymogami kultury i religii. Te filmy trudno oglądać raz jeden. Trzeba zadać sobie to lekarstwo kilka razy by zadziałało bo niełatwo w naszym świecie pozbawionym filozofii i sztuki móc pojąć tak od razu przesłania tych filmów. Warto więc wracać tak do tego jak i do cudownej The pillow book, The nightwatching , Dzieciątka z Macon , Wyliczanki, Z i dwa zera i innych dzieł tego wizjonera sztuk plastycznych końca XX i początku XXI w.
Podaj mi dłoń
Dla mnie to po pierwsze kino bez dopisku LGTB. Bardziej dla wielbicieli kina francuskiego niż kina gejowskiego. Oczywiście pojawia się tam ten wątek i jest istotny ale film jest tak wieloznaczny i donosi się różnych ikon kina artystycznego, ze wciśnięcie go do takiego skoroszytu trochę by go umniejszyło. Nawet, jak ktoś tu recenzując ten film, nie wiadomo czy odnosi się on do dwóch braci czy jest to projekcja jedynaka, który obserwuje dwoistość swych pragnień i w, którym te marzenia rywalizują - toczą walkę na śmierć i życie.
Dość rzadko w kinie pokazuje się relacje bliźniaków. Ten film w tym względzie jest dość wyjątkowy. Forma może nie jest jakaś super wyjątkowa ale bardzo miła dla tych, którzy wolą gdy przemawiają obrazy a nie słowa.
Szeregowy Romeo
Dość trudne zadanie do wykonania wziął na siebie Allan Brown ale chyba można uznać ten film za dobrze wykonaną robotę. To nie jest jakaś interpretacja dzieła Szekspira, to po prostu przedstawienie dramatu zrobione nie na scenie ale filmowo, ale w jakieś teatralnie ograniczonej przestrzeni i z ograniczoną, jak to w teatrze, liczbą aktorów. Myślę , że próba dość uda, gra dość przekonywująca i wyraźnie szekspirowska (czuło się język dramatu).
Dźwięki ciszy
No, naprawdę duże kino. Bardzo blisko Wong Kar Wai'a i Gusa van Santa. Broń Boże nie kopia - tylko bliskość twórcza! Jestem pod dużym, bardzo dużym wrażeniem. Uderzają takie drobne elementy , które pokazują bliskość ludzi - tak było w Happy together Wonga , tak jest też tutaj. To inne rzeczy tam i tu ale pozwalają widzowi wejść w intymność bohaterów niekoniecznie pokazując ich naprężone penisy. Naprawdę jestem pod wrażeniem. No i nie sposób nie zauważyć świetnej pracy operatorskiej, pasywnej acz ujmującej gry aktorskiej. Zdecydowanie dobrze wykorzystany czas!
Mężczyzna w kąpieli
No myślę, że to jeden z gorszych filmów Christophe'a Honore. Jedno słowo, które narzuca się oglądając ten film to wyczerpanie. Tematyka wyczerpania się kultury to temat już wielokrotnie poruszany w kinie ale tym razem jakoś nie przekonuje bo raczej chce się to słowo zaadresować do osoby reżysera. Widz pozostaje poza tym filmem przygląda mu się ale bez szczególnej uwagi. Rozsypana narracja to zawsze jest jakiś pomysł tu jednak nie do końca się sprawdza. Film musi jednak mieć jakąś myśl, coś do powiedzenia lub wciągać samym przeżywaniem scen.
W pułapce pożądania
no więcej niż się można było spodziewać. Naprawdę dobrze zagrany. Sztuczności gry głównego bohatera (w pewnych momentach) wydają się zamierzone i oddają pozy dziwki mizdrzącej się do klientów. Natomiast przed i ostatnia scena to miły dla widza obraz budzenia się w tym chłopaku uczuć i rozpoznawanie w sobie i innych pełnowartościowych ludzi. Naprawdę świetny!
Na południe
To właśnie dobre kino dla tych, którzy chcą wejść w jakąś sytuację, troszkę ją rozpoznać i odejść. Ten film to towarzyszenie w drodze. Nie zgodzę się z tym ze to zlepek bezsensownych wątków. Takie jest to kino. Na pewno "Presque rien" było pełniejsze, bogatsze ale też równie niedopowiedziane. Trzeba lubić tę konwencję by być zadowolonym. Mi się podoba!