Tam, gdzie płaczą ptaki

Dobre, świetnie zagrane, ralistyczne, nikt nie umarł i się nie pobił ;)

Reszta naszego życia

Dobre, dobrze zagrane, bez nadmuchanego patosu i jakiejś wymuszonej dramy.

Skowyt

Jakbyśmy mieli w życiu za mało negatywów. Są jakieś pozytywne treści? Albo ćpanie, albo toksyczni rodzice, albo jakaś inna patola, albo takie właśnie smuty.

Coś

no ok, takie odje***e sytuacje niestety się zdarzają. ale naprawdę nie rozumiem zachowania tych chłopaków z auta. to miała być jakaś... inspirowana prześladowaniem chrześcijaństwa próba męczeńska? urażona duma? bo przez wyparcie udało się wykręcić od pobicia i gwałtu? no halo.

Słoń

zupełnie nie rozumiem malkontentów - świetny film, dobrze zagrany, świetne role, piękni aktorzy, życiowy scenariusz osadzony w realiach konserwatywnej polskiej wsi. w końcu coś bez popadania w skrajności, jakiegoś masochizmu, autodestrukcji, ćpania, chemseksów , walki o samoakceptację... i to jeszcze niskobudżetowe dzieło, po którym w ogóle tego nie widać. niech się inni uczą ;)

Bokserki czy slipy

ani to głębokie, ani ważne. w sumie po co?

Droga w jedną stronę

ładny chłopiec i... w sumie to tyle.

Narcyz i Złotousty

boskie :) ale robiący napisy... mógłby liznąć choć trochę łaciny xd

Jesteś moim słońcem

bogowie! w końcu jakieś pozytywne komentarze! cud! xd

Beyto

no w końcu coś bez ćpania, piórek i z happy endem.

Taniec nagości

ładne, fajne chłopce, ale... co poza tym? mam wrażenie, że reżyser sam nie ma wizji tego, co chce pokazać, co chce przedstawić, nie mówi o tym na początku chłopakom, tylko trochę... rzeźbi i czeka, co z tego wyjdzie. ciekawe jako dokument pokazujący proces powstawania takich rzeczy, ale zasadniczo... jakie jest przesłanie?

Cykady

świetny film, rozczarowało mnie jednak zakończenie -niedopowiedziane, zawieszone...

Odpowiedź na wszystko

w końcu coś bez patologicznych , ćpiących i przerysowanych postaci :)

J'ador

niby co w tym na tyle gejowskiego, żeby tu było? o homofobii mogę pooglądać wszędzie...

Let My People Go

Nie wiem, co chcecie, że nie teges. Daję 5 - mój mąż nie marudził! :D (a to naprawdę wyjątkowe)