Jesteś moim słońcem /
You are my sunshine

Kłopot z odtwarzaniem

Sprawdź połączenie z internetem i spróbuj ponownie.

Zobacz wskazówki i pomoc

Zainstaluj Adobe Flash

Twoja przeglądarka wymaga zainstalowania darmowej wtyczki Adobe Flash.

Kliknij aby pobrać

Zobacz także wskazówki i pomoc
aby przejrzeć listę zalecanych przeglądarek dla Twojego systemu.

Jesteś moim słońcem /
You are my sunshine

Ocena: 3.9 / 5 (248 głosów)

    Dlaczego warto obejrzeć

  •   miłość na zawsze i jeden dzień dłużej
  •   szczera i poruszająca historia walki z homofobią
  •   piękne zdjęcia sielskiej, angielskiej wsi

Opis

Lata 70, Joe poznaje charyzmatycznego Toma. Ich związek szybko rozkwita, ale zostaje potępiony przez siostrę i ojca chłopaka, co doprowadza do rozpadu rodziny. Po wielu, wielu latach siostrzeniec mężczyzny próbuje pomóc odbudować zerwane więzi z krewnymi.

Jesteś moim słońcem to świeża i emocjonalno-sentymentalna, wieloletnia historia miłosna osadzona na brytyjskiej wsi.

"Z pewnością miło jest zobaczyć na ekranie historię miłosną między dojrzałymi mężczyznami." The Pink Lens, Ben Turner

"Ten wrażliwy brytyjski dramat, skaczący w tę i z powrotem przez dekady, opowiada o cudownej miłości, śledząc przy tym zmiany w stosunku do związków homoseksualnych." The Shadows on the Wall, Rich Cline

Obrazki

Komentarze

Wzruszająca historia gejowskiego love story. Wzniosłe przemówienie w Radzie Miejskiej, czy są jeszcze takie pary z takim stażem? Polecam

Bardzo poruszająca historia miłości dwóch dojrzałych mężczyzn z ważnym przesłaniem i co najważniejsze bez scen fizycznej przemocy wobec gejów,co nie często się zdarza w kinie LGBT i na dodatek opowiedzenia w ciekawy i nietypowy sposób. Warto obejrzeć ten film ze względu na jego wartość artystyczną . Wreszcie film,który czymś się wyróżnia spośród innych.

Piękny i wzruszający obraz dojrzałej, partnerskiej relacji od początku do końca na przekór rodzinnym relacjom i przeciwnościom losu. Bardzo się odnaleźliśmy z moim Partnerem, w tym nietuzinkowym Love Story, z którym dzielimy naszą własną - także nie łatwą historię naszego zycia już od ponad 23 lat...

upsss same pozytywy o filmie a ja nie wiem jakoś do mnie nie przemówił ten film za pierwszym razem .Dziś zrobię drugie podejście.

Taka Miłość to marzenie.
Dlaczego jedni jej doznają, a inni, nie?
Super dobrani aktorzy.
Moje serce skradł Tom, a właściwie aktor grający jego rolę. Polecam, polecam, polecam.

Piękna historia, ciekawy temat, niestety zmarnowany potencjał, dialogi tak sztuczne i drętwe, że aż trudno było to strawić. Scenariusz pełen dziur, niedomówień i niepotrzebnych dłużyzn, postaciom brak wiarygodności i autentyzmu. Owszem chwyta za serce, ściska gardło, ale reżyser ewidentnie nie daje rady, aktorstwo dosyć amatorskie i niestety widać, że to film bardzo, bardzo niskobudżetowy. Uwielbiam brytyjskie kino, ale ta pozycja zdecydowanie rozczarowuje.

Bardzo piękny i wzruszający, mnie doprowadził do łez. Super nagrany i przedstawiiony . Gorąco polecam.

Ciągle jeszcze marzę o takiej bliskości i miłości ... Ktoś jeszcze też ??? Warto obejrzeć ...

Zastanawia mnie jedno,dlaczego twórcy urodzili to dziecko. Jeśli miał być to film o miłości,nie był, wierności ,opromienionej latami jedynego zauroczenia,tyle o ile, konflikcie w rodzinie, na 100% nie. Więc o czym ? .Jedynie w końcówce scenarzysta wspiął się na wyżyny swoich umiejętności i zbudował kilka wartościowych zdań , które ,ważne i skłaniające do refleksji,mają się nijak do zaprezentowanego obrazu. Pominę grę aktorską,całej obsady,celowo nie porównując jej to aktorów prowincjonalnych, bo oni potrafią więcej,niż ci filmowi. Szkoda czasu i łez.

Nie mogłem się powstrzymać, bo aż mnie wcięło... ten film musi mieć drugie dno, bo jedno to za mało. Jedynie co mi ewentualnie przychodzi do głowy to to, że twórcy lepiąc tego potworka, chcieli zakpić z drętwych pustawych filmików o tej tematyce, jakie się pojawiają coraz częściej i ten film jest ukrytą kpiną i żartem. Niestety coraz częściej można tu utrafić na takie bomby p.t. "strata wieczoru i niesmak". I na dodatek tak wysoko oceniane..??. Wtf? Czyżby pokolenie generowało popyt na - tego typu "nowe wyczucie smaku i wrażliwości"?

Samo życie. W jednej ze scen słyszymy, że świat poszedł do przodu. W moim pięknym kraju tego nie widać. Historia piękna, gorzej z warsztatem filmowym.

Gra aktorska fatalna, mega sztuczna, ale sam film na pewno ciekawy. Porusza ważne tematy. Polecam do obejrzenia.

Już na czołówce miałem złe przeczucie, a później było tylko gorzej. Film zrobiła osoba wybitnie niezdolna, drętwe dialogi napisała osoba głucha, a drewniani aktorzy to zagrali. I w ten sposób dopełnili dzieła zje*ania tego love story, który mógł być piękną historią.

Zanim kotoś jeszcze coś głupiego napisze o drętwych dialogach niech najpierw uda się na Angielską wieś. Rychło zmieni zdanie! Zachowania i dialogi, które niektórych odstręczają tam są naturalne - ot różnica kulturowa. Temat interesujący ze wszech miar.

Mnie ten film urzekł i POLECAM z całego serca, bo jest dobry - może mógłby być lepszy, ale lepsze jest wrogiem dobrego. Dla mnie było super!!!

Film miał potencjał. Niestety nie wykorzystany. Dobrze się go ogląda, ale pozostaje niedosyt. Część współczesna nie wydaje się wystarczająco powiązana z retrospektywną. Piękne uczucia, krajobrazy i aktorzy, to nie wszystko Aktorzy powinni jeszcze grać. Może gdyby film dział się w niemieckich realiach widz z Polski oglądnąłby go chętniej, lepiej rozumiejąc. Zakończenie nie wydaje się wiarygodne przez brak ciągłości charakterów między niektórymi bohaterami części współczesnej i retrospektywnej. Mimo wszystko film jest bardzo wzruszający. Polecam.

Rozbieżne opinie, jak różne potrzeby estetyczne. Ja jednak zgodzę się ze zdaniem tych, którzy chwalą ten film. Również na początku miałem problem z techniką aktorską i trochę sztywną realizacją. Lecz im dłużej oglądałem, tym stało się to mało istotne. Jak tu jeden z przedmówców napisał " Dobrze się go ogląda", zatem taki był zamysł twórców. Widocznie miały przedstawione treści dotrzeć do najmniej wyrobionego widza i poruszyć jego sumienie. Dlatego łzy pojawiły się i u tych krytykujących, o czym jestem przekonany! Polecam!

Popłakałem się a myślałem że jestem zahartowany

Piękno tego melodramatu płynie ze spokoju bohaterów i sympatycznych scen poznawania się, szczególnie pierwszego pocałunku.

Znakomitym kinem absolutnie bym tego nie nazwał.
Małostkowe dialogi, momentami wręcz zbyt mocno przerysowana i sztuczna muzyka, która powinna nadawać klimatu a jedynie sprawia, że historia wydaje się głupkowata.
Aczkolwiek plus za ładnych aktorów i ich grę, szczególnie blondyna.
Plus za pokazanie realiów Anglii tamtego czasu oraz duży plus za piękno historii.

Film to karykatura filmu, karykaturalne postaci i infantylne przedstawienie wątku miłości homoseksualnej
1/5

Pięknie opowiedziana wzruszająca historia. Nie ma chem , sexu w kiblach i jednorazówek z grindr. Inny świat /relacje międzyludzkie, konentracja na drugiej osobie. POLECAM