Wyznania

Jak on go kochał... To było piękne.

Akron

Warto zobaczyć, mimo, że na początku ciężko było zaakceptować grę aktorską. Po chwili jednak przestała przeszkadzać. Pierwsze wrażenie po filmie, to to, że mógłbym się zidentyfikować z uczuciami bohaterów, choć prawdopodobieństwo takiej sytuacji to jak 1 do kilku milionów. Sporo emocji, ładni aktorzy, fajna sceneria (kilka naprawdę dobrych kadrów). Wraca się myślami do tego filmu, a o to chyba chodzi. Polecam, 4 na 5.

Prywatny trener

Film jednym słowem "niesmaczny". Wykorzystywanie młodego chłopaka przemycone pod pozorem tzw. otwartości seksualnej wcale do mnie nie trafia. Oby takich filmów mniej.

Pierwszy wschód słońca

W końcu dobry film. Dobra gra aktorska, a w tych filmach to niestety rzadkość. Wszystko raczej prawdopodobne, bez naciągania, dziwnych dłużyzn. Do tego dobra muzyka, przystojni aktorzy. Każdy znajdzie w tym filmie coś dla siebie. Czy chciałbym, aby te ręce się spotkały? Nie wiem...

Płynące wieżowce

Niestety kiepski film. Najgorsze, że tak długo na niego czekałem. Chyba nigdy nie przekonam się do polskiego kina. Kiepska gra aktorów, kiepskie zdjęcia, kiepskie dialogi. Jedyna dobrze zagrana rola to dziewczyna Kuby. Sex w bramie???? Boże.... Kto to wymyślił? Po prostu NIE!

Potrójna gra

2 na 5, fabuła mało realna, jedyny plus to ładni aktorzy, ich obycie przed kamerą :) we wcześniejszych produkcjach pozwoliło dostrzec minimalny cień gry aktorskiej (większość produkcji niskobudżetowych to fatalna gra), ale to trochę mało, aby zrobić dobry film. Jednak film warty obejrzenia, choćby po to, aby wyrobić własne zdanie.