To jest przepiękny film, który się zapamiętuje. Jak widzę ocenę 3.8 to trochę przestaję ufać ocenom. Ten film jest genialny od samego początku.

Wybitny i niezwykły jest ten film.

Tak jak piękny jest ten chłopak, tak beznadziejny jest ten film... Uważam, że są jakieś podstawowe kryteria techniczne, które film publikowany publicznie powinien jednak spełniać. Ładna buzia i ciało to za mało.

Po obejrzeniu tego filmu uświadomiłem sobie, że takich filmów nie mam okazji oglądać często - że na napisach końcowych mam uśmiech na twarzy i cudowny nastrój. Bardzo polecam, jak dla mnie 5 gwiazdek (a w zasadzie ode mnie).

Bardzo dobry film, z przykrością patrzę jak ocena idzie w dół po kolejnych głosach. Rzeczywiście, nie jest to film prosty i mainstreamowy. Ale ma piękny klimat, jest mądry - jak ktoś lub coś poważnego to naprawdę warto.

Przyznam, że dla mnie film się trochę ciężko rozkręcał. Główny bohater na początku był dla mnie po prostu wkurzający. Myślę, że jest to też kwestia stylistyki wczesnych lat 90tych. Ale mimo to oglądałem dalej, bo nie było aż tak źle. I warto było, bo film się rozkręca, osiągając bardzo dobre tempo i poziom. Końcówka jest piękna i poruszająca, polecam. I nawet głównego bohatera można jakoś polubić, bo trzeba czasu by go zrozumieć - tyle czasu, ile trwa film :-)

Fajny jest ten film, bo niby taki zwykły a jednak coś dobrego wnosi. Niedosyt pozostawia ucięcie wątków, zakończenie tak jakby w połowie zdania. Ale cóż, tak bywa. Film jest dla mnie optymistyczny i chyba za to podoba mi się najbardziej.

Rola siostry dla mnie genialna. Uwielbiam takie kobiety, sceny końcowe bardzo mocne. W kilku momentach film był trochę "papierowy" ale dla mnie jest wart obejrzenia i ode mnie 5 gwiazdek.

Zastanawiam się, czy jest to najgorszy film jaki tu obejrzałem... Najgorszy lub prawie najgorszy.

Zabrałem się do oglądania jako komedii. Tak mnie nastroił trailer. Ale to film o rzeczach najważniejszych, o ludziach, o emocjach, uczuciach. A na koniec się rozpłakałem z tego wszystkiego - ale to już sami musicie obejrzeć. I posłuchać piosenki Jimmiego Somerville'a - For a Friend...

Jeśli po 40 minutach mnie nie porwał, to chyba nie jest zbyt dobry. Nie mam cierpliwości, żeby dalej to coś oglądać. Nuda nuda.

Niezbyt często piszę komentarze ale ten film jest przecudowny, przepiękny, wspaniały… Dla mnie to jeden z najlepszych filmów jakie obejrzałem na outfilm.

Obejrzałem tu bardzo wiele filmów. Skowyt to pierwszy, którego nie dałem rady - przerwałem po kilkunastu nudnych minutach. Więc nie polecam.

Film piękny. Wizualnie - bo każde ujęcie skadrowane i oświetlone jak dobra fotografia. Ważniejsze jednak, że treść nie ustępuje obrazowi. Oglądałem ten film i nie chciałem, żeby się kończył... Więcej nie powiem - trzeba obejrzeć samemu. Piękny film.