Dodam jeszcze tylko, że zgadzam się z Lorenzo Ciofani z portalu Cinematografo, który pisze, że w porównaniu z pierwszą częścią, film „bardziej nawiązuje do wzorców tradycyjnej komedii romantycznej” , „odsuwając nieco na bok bardzo swobodne dryfowanie w sferze seksualnej.
Długo czekałem na ten film. I cieszę się, że w końcu udało mi się go zobaczyć. Myślę, że twórcy poszli w dobrą stronę, odchodząc od "Maschile singolare" w kierunku "Maschile plurale". Szkoda, że polski tytuł zupełnie tego nie oddaje. Mascarpone czy tęczowy tort to tylko tło, dodatek, pretekst całej historii... Pierwsza część nosiła w oryginale tytuł "Maschile singolare" czyli "Rodzaj męski liczba pojedyncza", tutaj mamy "Maschile plurale" czyli "Rodzaj męski liczba mnoga" i widać wyraźnie to zmaganie bohaterów, szukanie drogi od "JA" do "MY".
Matthias i Maxime
Świetny film! Więcej takich chętnie obejrzę!
Błogosławieni
Dobry film! Prawdziwy! Obejrzałem go drugi raz i nie myślę, że to była strata czasu. Gdyby każdy film miał szczęśliwe zakończenie, to kino byłoby nudne. A z drugiej strony, ten film akurat chyba ma szczęśliwe zakończenie...
Mascarpone
Jeden z lepszych filmów jakie ostatnio tutaj widziałem. Świetna obsada. Czołówka włoskich aktorów młodego pokolenia. Dobre dialogi. Fajna muzyka. Polecam bardzo! Widziałem w kinie, a teraz po kilku tygodniach ponownie tutaj. Nie żałuję. @Outfilm.pl wielkie dzięki za ten film!!!
Zabierz mnie do domu
Ode mnie też 5! To coś zupełnie innego niż wiele filmów, które tu widziałem. Polecam. Też się wzruszyłem.
Mascarpone 2 - tęczowy tort
Dodam jeszcze tylko, że zgadzam się z Lorenzo Ciofani z portalu Cinematografo, który pisze, że w porównaniu z pierwszą częścią, film „bardziej nawiązuje do wzorców tradycyjnej komedii romantycznej” , „odsuwając nieco na bok bardzo swobodne dryfowanie w sferze seksualnej.
Długo czekałem na ten film. I cieszę się, że w końcu udało mi się go zobaczyć. Myślę, że twórcy poszli w dobrą stronę, odchodząc od "Maschile singolare" w kierunku "Maschile plurale". Szkoda, że polski tytuł zupełnie tego nie oddaje. Mascarpone czy tęczowy tort to tylko tło, dodatek, pretekst całej historii... Pierwsza część nosiła w oryginale tytuł "Maschile singolare" czyli "Rodzaj męski liczba pojedyncza", tutaj mamy "Maschile plurale" czyli "Rodzaj męski liczba mnoga" i widać wyraźnie to zmaganie bohaterów, szukanie drogi od "JA" do "MY".
Matthias i Maxime
Świetny film! Więcej takich chętnie obejrzę!
Błogosławieni
Dobry film! Prawdziwy! Obejrzałem go drugi raz i nie myślę, że to była strata czasu. Gdyby każdy film miał szczęśliwe zakończenie, to kino byłoby nudne. A z drugiej strony, ten film akurat chyba ma szczęśliwe zakończenie...
Mascarpone
Jeden z lepszych filmów jakie ostatnio tutaj widziałem. Świetna obsada. Czołówka włoskich aktorów młodego pokolenia. Dobre dialogi. Fajna muzyka. Polecam bardzo! Widziałem w kinie, a teraz po kilku tygodniach ponownie tutaj. Nie żałuję. @Outfilm.pl wielkie dzięki za ten film!!!
Zabierz mnie do domu
Ode mnie też 5! To coś zupełnie innego niż wiele filmów, które tu widziałem. Polecam. Też się wzruszyłem.