Mine vaganti. O miłości i makaronach

Opowieść wyjątkowa. Nie ma walki za miliony, gejowskich bojówek, powstania z flagami. Nieprzeciętnie dojrzałe kino, choć wyjątkowo przebiegle przebrane w codzienność. Nie Tommaso, nie Marco, nie ich przyjaciele. To historia babci jest uniwersalną, ponadczasową, niezwykle głęboką metaforą ludzkiej kruchości. Na ile to my kreujemy siebie, na ile jesteśmy wypadkową kultury, w której żyjemy? Najpierw "Dziewczyna z Toskanii", potem "Lecce, moje miasto" - to niezapomniane słowa mapy tych miejsc. I ta surrealistyczna weselno-pogrzebowa impreza. Prawdziwy majstersztyk.

Pieśń słonia

Co jet miernikiem formatu ludzkiego umysłu? Chyba nie przebiegła gra z rzemieślnikami codzienności. Wyrwać się stąd i pograć z samym sobą. Ten film to zagadkowa, wielowymiarowa pajęczyna dla naszych emocji. Kto umie poradzić sobie ze śmiercią własnego dziecka? Słonia, myszki, kotka?

Zraniony wąż

Czym jest to, co pełza za nami? Historią, wspomnieniem, nami? Czy możemy pozostawić to tak, z samo gojącymi się ranami? Gdy wczoraj psuje dziś i płoszy jutro, samoświadomość męskości zmusza nas do działania. Kino, które próbuje przekonać nas, że raz dane męskie słowo pozostaje słowem nawet w obliczu rozstrzygnięć ostatecznych. Piękna, choć okłamująca nas historia. Ale czyż nie w tym właśnie tkwi magia współczesnego kina? Niech każdy sam się o tym przekona.

Xenia

Każdy ludzki byt to unikatowa mieszanka korzeni, wspomnień, planów, aspiracji i pragnień. I tych realnych, i tych, które w sferze marzeń pozostaną na zawsze. Możemy nawiązywać dialog z postaciami naszego dzieciństwa, ale pragnienia jednostki zawsze nieuchronnie stają się jakimś cieniem pożądań 'głównego nurtu'. Gdy życie wydaje się pozostawać cieniem na zawsze, rewolucja okazuje nieunikniona. Urwanie głowy w złości to rozwiązanie jedynie na dziś, póki nie wstanie słońce. A Tassos? A matka na statku? A Patty Pravo? To magia naszych myśli kreuje naszą rzeczywistość.

Sekret Saszy

Łatwy i przyjemny w oglądaniu film o wyborze formuły na życie. W przebrzmiałej hierarchii potrzeb potrzeba miłości i oparcia ustępuje potrzebie samorealizacji, jest jednak dla niej warunkiem koniecznym. Co dzieje się, gdy potrzeba wyższego rzędu niszczy tę niższą? Czy to nie podcinanie gałęzi, na której się siedzi? Takich rozterek nie ma Gebhard. Jest przekonany, że ma talent, który roztrwania spędzając czas na nauce dzieci w Kolonii. Dla niego symbolem samorealizacji jest Wiedeń, dla którego bez wahania porzuca swoje dotychczasowe życie.

W pułapce pożądania

Film klimatyczny, niebanalny i kilkuwymiarowy. Pełen barwnych postaci. Free, lost and strapped – to trzy zaklęcia tego obrazu. Baśniowej, metaforycznej opowieści o poszukiwaniu własnej tożsamości. I o mentalnych blokadach w świecie, w którym brak tożsamości oznacza skazanie na dryf. Kto choć raz nie poczuł się więźniem własnego umysłu? Umysłu spowitego skorupą rutyny, pragnień i odgrywanych ról. Świat się kręci, ludzie wokół nas kręcą się wraz z nim, a my? Jeszcze żyjemy czy już dryfujemy?