Dogrywka /
The Pass

Strona archiwalna

Kłopot z odtwarzaniem

Sprawdź połączenie z internetem i spróbuj ponownie.

Zobacz wskazówki i pomoc

Zainstaluj Adobe Flash

Twoja przeglądarka wymaga zainstalowania darmowej wtyczki Adobe Flash.

Kliknij aby pobrać

Zobacz także wskazówki i pomoc
aby przejrzeć listę zalecanych przeglądarek dla Twojego systemu.

Ten film nie jest już dostępny z powodu zakończenia licencji.

Dogrywka /
The Pass

Ocena: 4.0 / 5 (741 głosów)

    Dlaczego warto obejrzeć

  •   homoseksualność i piłka nożna
  •   świetna rola Russella Tovey'a
  •   nominacja do nagrody BAFTA

Opis

Jason i Ade są młodymi piłkarzami, którzy znają się od dziecka. Noc przed najważniejszym meczem w ich dotychczasowej karierze spędzają razem w hotelowym pokoju. Pod wpływem emocji nie mogą zasnąć - próbują  przygotować się psychicznie, odreagowują, kłócą się i wygłupiają. W pewnym momencie jeden z nich całuje drugiego. Ta chwila zostaje w nich na długo - minie 10 lat zanim znów do niej wrócą.

Dogrywka to jeden z najbardziej cenionych brytyjskich filmów LGBT ostatnich lat. Opowiada o świecie pierwszoligowych sportowców, w którym wizerunek prawdziwego, heteroseksualnego faceta jest wszystkim. Chociaż losy Jasona i Ade potoczyły się zupełnie inaczej, ich historia pokazuje, że nawet dekada sławy, kłamstw i porażek nie jest w stanie zatrzeć bliskości, która połączyła ich jako młodych chłopaków.

Film był nominowany do nagrody BAFTA dla Najlepszego Debiutu. Jest ekranizacją sztuki teatralnej wystawianej w londyńskim Royal Court. W główną rolę na scenie i w filmowej adaptacji wcielił się znany brytyjski aktor Russell Tovey (serial Spojrzenia, Dumni i wściekli), prywatnie otwarty gej. 

Ambitny i wnikliwy. Russell Tovey wspaniale pokazuje niewinność, strach i samotność. The Guardian

Podróż przez meandry samotności, opowieść o facecie, dla którego życie w zgodzie ze swoją seksualnością nie jest nawet opcją. Albert Nowicki, We'll Always Have The Movies

 

 

Obrazki

Komentarze

Przepiękna gra w zasadzie tylko 2 aktorów. Film dotyka tego, jak trudno wyrwać się z więzienia własnego środowiska. Niejednoznaczny finał świadczy o dobrym scenariuszu

Dobry film, świetna rola Russela Tovey'a. Warto zobaczyć! Daje do myślenia, co w życiu sportowca jest naprawdę ważne i warte poświęcenia ...

A mnie sie totalnie nie podobało. Rozmyta historia, rozciagnieta na dwa 5cio letnie etapy, które nic nie zmieniają w rozwoju bohatera, który sam nie czego chce. Miałkie, przewidywalne, brak konkretnej puenty na końcu.
Jeśli chodzi o filmy z piłkarzami w tle, to "Mario" wypada.zdexydowanie lepiej.

NARESZCIE, CZEKAŁEM TYLE NA TAKI FILM WZRUSZYŁEM SIĘ.ŚWIETNE ZAGRANE PRZEZ OBU BOHATERÓW. DZIĘKUJĘ!

opadła mi szczęka, nie ważne czy to film LGBT czy nie, dawno nie widziałem takiego filmu psychologicznego i tak zagranego

Mam całkowicie mieszane uczucia co do tego filmu.
Trzy sceny przez cały film.
Z jednej strony bardzo interesujący Ale z drugiej irytujący w pewnych momentach. No nie wiem. Mam mętlik :)
Na pewno jest to film który warto pokazywać innym i na pewno to zrobię.
Dawno nie miałem tak dużego problemu z filmem.
Ale do polecenia na pewno :)

słyszałem, że film taki sobie, że nie warto, że przegadany.... a dla mnie bardzo dobry. świetne kino. polecam.

Tematyka podobna do "Mario", choć inne ujęcie, inne podejście. Dla mnie: wciągający film, który porusza niezmiennie kwestię przechodzenia w życiu obok czegoś, przegapienie - celowe lub nie - jakiegoś szczęścia, jakiejś szansy, która się pojawiła, ale której nie mogliśmy lub nie chcieliśmy złapać. A potem przez całe życie pozostaje żal i pretensje do samego siebie. "Lepiej coś zrobić i żałować, niż żałować, że się tego nie zrobiło." Choć nieraz cena potrafi być bardzo wysoka. I to jest dla mnie najcenniejsze w tym filmie: że po raz kolejny mi to uświadomił i pozwolił o tym myśleć. Nawet jeżeli chwilami film okazał się wkurzający, to potem rozumiałem, że im bardziej był wkurzający, tym gorętsza i zaciekła walka trwała w umyśle bohatera. A ta walka to filar całości. Filmu i życia.

Bardzo prawdziwe (znam to z autopsji). Zagrane fenomenalnie, również drugi plan. Russell genialny

nie żebym nie przewracał oczyma oglądając, ale.... ocena końcowa bardzo dobra :)

Pytanie jak dalekl od prawdy jest temat tej historii. Da się obejrzeć, ale bez rewelacji. Za fajny akcent brytyjski 5 ;-)

Russle Tovey.. jak dla mnie jeden z naj bardziej utalentowanych aktorów młodego pokolenia. W dodatku gej w życiu prywatnym. marzenie;) EkrNizacja sztuki z West Endu zapiera dech. Akfoezrwo na najwyższym poziomie, realizacji majstersztyk

Anal8za zbędna. Russel Tovey wystarczy za każdą rekomendację. Sztuka przez duże S i wzór jak należy kręcić filmy o ludziach w szafie i konsekwencjach takich wyborów. 5 na 5.

Przegorzka autopsja samozakłamania. Takiego do gruntu i pod grunt. Oczywiście jako próby znalezienia się w świecie tzw. normalsów - co w męskich sportach jest pewnie oczywistością. Wnioskuję to po częstotliwości pojawiania się filmów na ten temat. Jak mnie to smuci, choć sam takich sportów nie uprawiam i ich nie lubię.
Owszem, film gadany. A co można jeszcze zrobić po latach, kiedy świeżość uczuć doszczętnie przeminęła?

Bardzo dobra gra aktorska…

O braku samoakceptacji i skrywaniu się za maskami. Bardzo dobra gra aktorska. Za długi 3 akt, który na siłę jest przeciągany. Lepiej by się sprawdził jako krótki metraż. Miał dłużyzny. Moja ocena: 5.0/10

Zobacz także