Mój najlepszy przyjaciel

Cóż...do ostatniej(prawie) minuty oczekiwałem na jakiś poważniejszy rozwój akcji, lecz nic takiego się nie stało. Aktorstwo wcale nie jest na dobrym poziomie, ukazywanie emocji aktorów jest na poziomie "trudnych spraw". Interakcja między głównymi aktorami sucha i nieciekawa, niezrozumiała. Zachwyt niektórych tu osób jest niezwykle mylący, wydumane i pretensjonalne zdania są niepotrzebne. Balansowanie między przyjaźnią i miłością? ...no tu jest balansowanie między nudą i kiczem. Godnym podziwu jest krajobraz, piękny, naturalny, wręcz nieskalany ludzką ingerencją. Tyle w plusach.