Jesteś moim słońcem

Historia oczywiście wzruszająca, widzę sporo pozytywnych komentarzy na temat "wspaniałej miłości". Wszystko prawda, tylko nie zmienia to faktu, że film niestety tragicznie słaby. Gra aktorska nijaka, ale to w znacznej mierze wina scenariusza. Zwłaszcza dialogi tak drewniane, że z tego aktorzy niewiele mogą wyciągnąć. Mnóstwo totalnie sztucznych scen, łopatologiczne dialogi podkreślane przez reżysera łopatologicznymi zbliżeniami na gesty i mimikę bohaterów - abyśmy przypadkiem nie przegapili żadnego topornego przekazu danej sceny.