A dla mnie to trochę film przyrodniczy. Obserwuje się z boku środowisko o specyficznych zwyczajach i zasadach. A przecież taka obserwacja vel podglądanie też potrafi być podniecająca i budować napięcie.
Nie jest to najlepsze odkrycie kina gejowskiego. Nie wzbudza zbyt wielu emocji, jest lekki i niezobowiązujący. Gdyby zdarzył się taki wieczór, może nawet jako tło spotkania towarzyskiego - wówczas będzie pasował. No i oczywiście dla tych, którzy z pasją obserwują relację w rodzeństwie, którzy sami wiążą z tym doświadczenia. Właśnie o takiej relacji na blogu: http://filmygejowskie.blogspot.com/2015/07/troje-w-ozku.html
Dzieci Boga
Bez cienia wątpliwości polecam ten wyjątkowy film. Nie ma co obawiać się miejsca produkcji, to prawdziwie mądre, przejmujące i wrażliwe kino. Na świetnym europejskim poziomie.
W pełni przekonany - polecam film!
Jest i sporo śmiechu, wzruszeń... Znani aktorzy stanęli na wysokości zadania, reżyser dopilnował dynamiki, a muzyka "tamtych lat" dopieszcza całe widowisko.
Ale to przede wszystkim obraz pełen pozytywnej refleksji nad społecznością (nie tylko gejowską), braterstwem i walką o wspólne prawa. Trzeba nam kina, które odetnie nas od smutku i szarości, które żelazną ręką wskaże solidarność, dobro i przyjaźń.
Pełna relacja z kinowego seansu i parę refleksji o solidarności w Polsce tradycyjnie na FilmyGejowskie
Pod powierzchnią
Mimo wszechobecnych przystojnych ratowników szczególnie uwagę przykuwa homofobiczna postać Lena (rewelacyjna kreacja!). Film dzięki jego wewnętrznej walce jest znacznie ciekawszy. Kino spod znaku LGBTH [Lesbian, Gay, Transsexual, Bisexual, Homophobia)
Genialna atmosfera! Film, który ciężko będzie powtórzyć. Pełen niedomówień, a mimo wszystko opowiadający wiele. Bohatera nie obserwujemy, bohaterem "jesteśmy".
Polecam wszystkim zainteresowanych historią ruchu LGBT. Dobre studium wydarzeń i tworzących je ludzi. Nadto dobry punkt odniesienia dla kolejnych rewolucji.
Tak przyjemnego, optymistycznego filmu dawno nie było. Było ogromną przyjemnością obserwowanie Leo, jego emocji, zachowań. Przyjemnością był zapowiadany uśmiech i wzbudzone refleksje. Po parę własnych zapraszam:
Nie da się ukryć, jest nieco przerysowany. A szkoda, bo pod wszystkimi filmowymi gadżetami kryje się na prawdę ciekawa historia. Z drugiej strony, dzięki temu jest łatwy w odbiorze, a o refleksje przecież każdy może sam zadbać. Zapraszam do siebie po pewne wskazówki: http://filmygejowskie.blogspot.com/2014/10/dni-ostatnie.html
Gerontofilia
Jeśli obejrzeć ten film to właściwie ze względu na temat. Pomysł co najmniej nietypowy. Warto zmierzyć się z czymś tak niecodziennym. Rzeczywiście pokonać tabu.
Nic straconego
Na luźny wieczór, bez zobowiązań. Choć nieracjonalny to słodki. Jak cała miłość!
http://filmygejowskie.blogspot.ie/2016/01/przed-otarzem.html
Wszyscy myślą tylko o jednym?
Ani on dobry ani o zły. Wiadomo na co się piszemy go włączając ale filmygejowksie i tym razem dorobiły całą filozofię! Zapraszamy
http://filmygejowskie.blogspot.com/2015/08/wszyscy-mysla-tylko-o-jednym…
Nieznajomy nad jeziorem
A dla mnie to trochę film przyrodniczy. Obserwuje się z boku środowisko o specyficznych zwyczajach i zasadach. A przecież taka obserwacja vel podglądanie też potrafi być podniecająca i budować napięcie.
Trochę więcej na ten temat na blogu! Zapraszam:
http://filmygejowskie.blogspot.com/2015/08/nieznajomy-nad-jeziorem.html
Troje w łóżku
Nie jest to najlepsze odkrycie kina gejowskiego. Nie wzbudza zbyt wielu emocji, jest lekki i niezobowiązujący. Gdyby zdarzył się taki wieczór, może nawet jako tło spotkania towarzyskiego - wówczas będzie pasował. No i oczywiście dla tych, którzy z pasją obserwują relację w rodzeństwie, którzy sami wiążą z tym doświadczenia. Właśnie o takiej relacji na blogu:
http://filmygejowskie.blogspot.com/2015/07/troje-w-ozku.html
Dzieci Boga
Bez cienia wątpliwości polecam ten wyjątkowy film. Nie ma co obawiać się miejsca produkcji, to prawdziwie mądre, przejmujące i wrażliwe kino. Na świetnym europejskim poziomie.
Trochę więcej na blogu: http://filmygejowskie.blogspot.com/2015/07/dzieci-boga.html
Dumni i wściekli
W pełni przekonany - polecam film!
Jest i sporo śmiechu, wzruszeń... Znani aktorzy stanęli na wysokości zadania, reżyser dopilnował dynamiki, a muzyka "tamtych lat" dopieszcza całe widowisko.
Ale to przede wszystkim obraz pełen pozytywnej refleksji nad społecznością (nie tylko gejowską), braterstwem i walką o wspólne prawa. Trzeba nam kina, które odetnie nas od smutku i szarości, które żelazną ręką wskaże solidarność, dobro i przyjaźń.
Pełna relacja z kinowego seansu i parę refleksji o solidarności w Polsce tradycyjnie na FilmyGejowskie
Pod powierzchnią
Mimo wszechobecnych przystojnych ratowników szczególnie uwagę przykuwa homofobiczna postać Lena (rewelacyjna kreacja!). Film dzięki jego wewnętrznej walce jest znacznie ciekawszy. Kino spod znaku LGBTH [Lesbian, Gay, Transsexual, Bisexual, Homophobia)
http://filmygejowskie.blogspot.com/2015/06/pod-powierzchnia.html
Mój przyjaciel heteryk
Stylistyką przypomniał nam właśnie teatr telewizji. Choć jest przy tym bezpruderyjnie pornograficzny... Wytłumaczymy to tutaj:
http://filmygejowskie.blogspot.com/2015/05/moj-przyjaciel-heteryk.html
Tom
Genialna atmosfera! Film, który ciężko będzie powtórzyć. Pełen niedomówień, a mimo wszystko opowiadający wiele. Bohatera nie obserwujemy, bohaterem "jesteśmy".
Więcej tradycyjnie na: http://filmygejowskie.blogspot.com/2015/05/tom.html
Kraina burz
Miałem marzenie, że to będzie bardzo dobre kino... A jest dobre. Co nie oznacza, oczywiście słabe. Więcej na ten temat oczywiście na blogu:
http://filmygejowskie.blogspot.com/2015/04/kraina-burz.html
W kręgu
Polecam wszystkim zainteresowanych historią ruchu LGBT. Dobre studium wydarzeń i tworzących je ludzi. Nadto dobry punkt odniesienia dla kolejnych rewolucji.
Więcej: http://filmygejowskie.blogspot.com/2015/04/w-kregu.html
eCupid
... a treść niebanalna. Nie to, że nie oczywista - po prostu prawdziwa. Spokojnie można polecić na zwykły, luźny wieczór, zwykłych, luźnych ludzi! A po więcej: http://filmygejowskie.blogspot.com/2015/04/ecupid.html
Listy od nieznajomego
Jak znaleźć w tym (prawda, że nieco monotonnym) filmie ekscytację - zapraszam: http://filmygejowskie.blogspot.com/2015/01/listy-od-nieznajomego.html
Tęczowych świąt!
Jest tak słodki, że pasuje tylko w święta! Przed, albo zamiast makowca!
Ciekawych refleksji odsyłam: http://filmygejowskie.blogspot.com/2014/12/teczowych-swiat.html
Pięć tańców
Mimo, że kroków brak, tango jak się patrzy. Nie jest łatwo zrozumieć taniec: bo żeby poznać ruch trzeba się zatrzymać. Warto.
Po refleksje zapraszam: http://filmygejowskie.blogspot.com/2014/12/piec-tancow.html#more
W jego oczach
Tak przyjemnego, optymistycznego filmu dawno nie było. Było ogromną przyjemnością obserwowanie Leo, jego emocji, zachowań. Przyjemnością był zapowiadany uśmiech i wzbudzone refleksje. Po parę własnych zapraszam:
http://filmygejowskie.blogspot.com/2014/11/w-jego-oczach.html
Dni ostatnie
Nie da się ukryć, jest nieco przerysowany. A szkoda, bo pod wszystkimi filmowymi gadżetami kryje się na prawdę ciekawa historia. Z drugiej strony, dzięki temu jest łatwy w odbiorze, a o refleksje przecież każdy może sam zadbać. Zapraszam do siebie po pewne wskazówki: http://filmygejowskie.blogspot.com/2014/10/dni-ostatnie.html
Gerontofilia
Jeśli obejrzeć ten film to właściwie ze względu na temat. Pomysł co najmniej nietypowy. Warto zmierzyć się z czymś tak niecodziennym. Rzeczywiście pokonać tabu.
A po więcej wrażeń zapraszam na bloga:
http://filmygejowskie.blogspot.com/2014/10/gerontofilia.html?m=1