Po słynnym ZANIM ZAPADNIE NOC nareszcie można podejrzeć inne, mało znane raczej oblicza Kuby. (To pewnie obraz dla nas jak PŁYNĄCE WIEŻOWCE dla obcokrajowców). I znowu widz się przekona, że w życiu czeka jeden za drugim, kolejny raz, gdy Cię przerżną, nie wiesz tylko kiedy i jak, nawet jeśli przez tych samych z otoczenia.
Na swój sposób burzy nie los postaci, ale to, że następnych naiwnych młodzieńców i głupich (krypto)ciot tak wiele się kręci, i nic innego tylko brutalny upadek czeka biedne plemię mężczyzn obracających się między mężczyznami.
Siła przyciągania
Nadal działa, od początku widać, że to film wciąż z fazy emancypacyjnej, za to skrojony wg pomysłu (poznawanei i sprawdzanie siebie) i profesjonalnie zagrany, a potem sprawnie zmontowany ;) Nie to co "Płynące wieżowce" promowane namiętnie dla heteryckiej publiki, za to wciągający obraz z nurtu powracającej fali homo niepewnych i krypto-bi sexy w kinie
Jej kuzyn
Tego czegoś nie da się nazwać filmem... Sam nie wiem, co to za tfur i co za amatorzy bawili się w kręcenie go. Wolę nawet nie dociekać.
Romeo i Romeo
Sprawnie zrobiony, dobrze zagrany i tyyyle z historii bycia i życia jako trans. Warto zobaczyć!
Zobaczcie nas! Parady i polityka
POLSKA, jaką znamy, też tu jest - mimo że to materiały dokumentalne sprzed kilku lat. A jednak - hejt, atmosfera zagrożenia, ataki przemocowe na marszach równości występują nadal, zaś społeczeństwo się szczuje kłamstwami-genderyzmami jakimiś.
Dokument "BEYOND GAY" pokazuje, jak wiele przeszliśmy, jako gejowie, lilijki, transy czy bisexy, a ile przed nami... roboty, działania, wyzwań. Film o nas, dla nas, z nami i naszymi bracmi i siostrami, na teraz i na kiedyś, bo walka o równość i wolność dla wszystkich trwa.
Love in Action
Paru zakonników, księży i biskupów (może poza ks. Oqo) chętnie bym zaprosił na seans, gdybym takich znajomych miał i oni chcieli rozmawiać przy okazji pokazu o mitycznym "naprawianiu" gejów albo konwertowaniu homo na hetero, które frondzistom się wciąż śni.
Ostatni mecz
Po słynnym ZANIM ZAPADNIE NOC nareszcie można podejrzeć inne, mało znane raczej oblicza Kuby. (To pewnie obraz dla nas jak PŁYNĄCE WIEŻOWCE dla obcokrajowców). I znowu widz się przekona, że w życiu czeka jeden za drugim, kolejny raz, gdy Cię przerżną, nie wiesz tylko kiedy i jak, nawet jeśli przez tych samych z otoczenia.
Na swój sposób burzy nie los postaci, ale to, że następnych naiwnych młodzieńców i głupich (krypto)ciot tak wiele się kręci, i nic innego tylko brutalny upadek czeka biedne plemię mężczyzn obracających się między mężczyznami.
Siła przyciągania
Nadal działa, od początku widać, że to film wciąż z fazy emancypacyjnej, za to skrojony wg pomysłu (poznawanei i sprawdzanie siebie) i profesjonalnie zagrany, a potem sprawnie zmontowany ;) Nie to co "Płynące wieżowce" promowane namiętnie dla heteryckiej publiki, za to wciągający obraz z nurtu powracającej fali homo niepewnych i krypto-bi sexy w kinie
Jej kuzyn
Tego czegoś nie da się nazwać filmem... Sam nie wiem, co to za tfur i co za amatorzy bawili się w kręcenie go. Wolę nawet nie dociekać.
Romeo i Romeo
Sprawnie zrobiony, dobrze zagrany i tyyyle z historii bycia i życia jako trans. Warto zobaczyć!
Zobaczcie nas! Parady i polityka
POLSKA, jaką znamy, też tu jest - mimo że to materiały dokumentalne sprzed kilku lat. A jednak - hejt, atmosfera zagrożenia, ataki przemocowe na marszach równości występują nadal, zaś społeczeństwo się szczuje kłamstwami-genderyzmami jakimiś.
Dokument "BEYOND GAY" pokazuje, jak wiele przeszliśmy, jako gejowie, lilijki, transy czy bisexy, a ile przed nami... roboty, działania, wyzwań. Film o nas, dla nas, z nami i naszymi bracmi i siostrami, na teraz i na kiedyś, bo walka o równość i wolność dla wszystkich trwa.
Love in Action
Paru zakonników, księży i biskupów (może poza ks. Oqo) chętnie bym zaprosił na seans, gdybym takich znajomych miał i oni chcieli rozmawiać przy okazji pokazu o mitycznym "naprawianiu" gejów albo konwertowaniu homo na hetero, które frondzistom się wciąż śni.