Matki równoległe
/
Madres paralelas
Zainstaluj Adobe Flash
Twoja przeglądarka wymaga zainstalowania darmowej wtyczki Adobe Flash.
Zobacz także wskazówki i pomoc
aby przejrzeć
listę zalecanych przeglądarek dla Twojego systemu.
Matki równoległe
/
Madres paralelas
- Nominowany do Oscara
- Film Pedro Almodovara
- Genialna rola Penelope Cruz
Dlaczego warto obejrzeć
Opis
Janis (Cruz) i Ana (Milena Smit), spotykają się na oddziale położniczym. Ta pierwsza jest dojrzałą kobietą, ta druga ledwie przestała być nastolatką. Obie są singielkami, obie czeka samodzielne macierzyństwo. Janis wie, że sobie poradzi, Ana jest pełna obaw. Wydaje się, że ich ścieżki ledwie się przetną, tymczasem więź, która je połączy, okaże się mocna jak pępowina. Jak to u Almodóvara bywa: zbieg okoliczności może stać się przeznaczeniem, a rodzina z wyboru tą, która zaoferuje bezwarunkową akceptację i miłość.
„Matki równoległe” to nie tylko tragikomiczna, intymna opowieść o bólu i blasku macierzyństwa. To również mocny głos przeciw rodzinnym sekretom i ukrywaniu prawdy o przeszłości. I właśnie kobiety, które tworzą pomost pomiędzy przeszłością i przyszłością, okazują się w filmie Almodóvara bezkompromisowymi rzeczniczkami otwartości przynoszącej ulgę i oczyszczenie.
Prowokacyjna, pełna nieprzewidywalnych zwrotów akcji historia. - The Wrap
Penélope Cruz w jednej ze swoich najbardziej poruszających i najlepszych kreacji w dotychczasowej karierze. - Time
Tylko Almodóvar potrafi tak sprawnie operować kolorami i scenografią w swoich filmach. - The Hollywood Reporter
Rozbrajająco poruszający hołd Almodóvara dla zmieniających i nieustannie zacieśniających się więzów macierzyństwa. (…) Najlepszy Almodóvar od czasu „Wszystko o mojej matce”. - Variety
Ekstrawagancki, żywiołowy – antidotum na filmowy letarg, o którym być może nawet nie wiedziałeś, że go odczuwasz. - The Playlist
Komentarze
Wątek główny i postać matki Penelope jest mało wiarygodny, a psychologia postaci daleka od reali. Losy, które spotkały bohaterkę nadzwyczaj prosto są rozwiązywane, a uczucia nieszczere. Wątki poboczne nie poprawiają historii, nie spajają, a ciekawych bohaterów brak. Wymowna, symboliczna i mądra scena końcowa, ale nie ma się ona zbytnio do całego filmu. Moja ocena: 4.0/10
Mistrz zawsze pozostaje mistrzem !