Letnie szorty /
The Storm, Neptune, Just Past Noon on a Tuesday

Strona archiwalna

Kłopot z odtwarzaniem

Sprawdź połączenie z internetem i spróbuj ponownie.

Zobacz wskazówki i pomoc

Zainstaluj Adobe Flash

Twoja przeglądarka wymaga zainstalowania darmowej wtyczki Adobe Flash.

Kliknij aby pobrać

Zobacz także wskazówki i pomoc
aby przejrzeć listę zalecanych przeglądarek dla Twojego systemu.

Ten film nie jest już dostępny z powodu zakończenia licencji.

Letnie szorty /
The Storm, Neptune, Just Past Noon on a Tuesday

Ocena: 2.8 / 5 (178 głosów)

    Dlaczego warto obejrzeć

  •   trzy nowe filmy krótkometrażowe w wakacyjnym klimacie
  •   oryginalne historie letnich romansów
  •   filmy z międzynarodowych festiwali kina LGBT

Opis

LETNIE SZORTY to zestaw trzech filmów krótkometrażowych utrzymanych w gorącym, wakacyjnym klimacie. Każdy z nich opowiada o przypadkowych spotkaniach, z których może wyniknąć coś więcej. Kompilacja tylko dla pełnoletnich widzów.

NEPTUN (Brazylia) reż. Daniel Nolasco

Sandro samotnie chodzi na basen. Obserwuje tam mężczyzn, którzy go pociągają, jednak najbardziej podoba mu się młodszy od niego chłopak, Maicon.

BURZA (Francja) reż. Ricky Mastro

Pewnej nocy przypadek połączył dwóch nieznajomych. Z ich wspólnej, bezcelowej wędrówki po mieście rodzi się prawdziwa namiętność, która może potrwać dłużej, niż tylko do świtu. Film w reżyserii Ricky'ego Mastro, twórcy Xaviera (kompilacja Po drugiej stronie i inne historie).

WTOREK PO POŁUDNIU (Brazylia, USA) reż. Travis Matthews

Dwóch obcych sobie mężczyzn spotyka się w mieszkaniu wspólnego znajomego. Jedno popołudnie sprawi, że zaczną odkrywać coraz więcej na swój temat. Film brał udział w tegorocznym Lovers Film Festival w sekcji Future Lovers prezentującej krótkometrażówki najbardziej obiecujących twórców.

Obrazki

Komentarze

Nie powiedziałbym ,że w wakacyjnym klimacie. Raczej neurotycznym. Każda z noweletek ma swój urok( na psa urok!) I jest coś więcej niż seks. Do wielokrotnego obejrzenia. I nie jako filozoficzny pornol.

"Wakacyjny klimat"... Nic wspólnego z wakacjami to nie miało. Pierwszy film słaby, dwa pozostałe przeciętne.

2 pierwsze niezbyt ciekawe. trzeci zmysłowy, ale nie zostawia wiele po obejrzeniu

I co tu cholera pisać? NIe bardzo rozumiem jakie "nowe terytoria" chcieli "tfurcy" odkryć. Brazylijczycy muszą się jeszcze sporo nauczyć od Argentyńczyków jak robić wartościowe kino LGBT, bo na razie jedyne co mogę napisać to WTF??????

Faktycznie trzeci film jest ok . I ten brodacz - świetny i ma super tatuaże . W moim typie ( 25 lat temu ?? ) - teraz pomarzyć !!