Let My People Go /

Strona archiwalna

Kłopot z odtwarzaniem

Sprawdź połączenie z internetem i spróbuj ponownie.

Zobacz wskazówki i pomoc

Zainstaluj Adobe Flash

Twoja przeglądarka wymaga zainstalowania darmowej wtyczki Adobe Flash.

Kliknij aby pobrać

Zobacz także wskazówki i pomoc
aby przejrzeć listę zalecanych przeglądarek dla Twojego systemu.

Ten film nie jest już dostępny z powodu zakończenia licencji.

Let My People Go /

Ocena: 3.3 / 5 (197 głosów)

    Dlaczego warto obejrzeć

  •   Świetna komedia francuska.
  •   Doskonała obsada.
  •   Po raz pierwszy w Polsce

Opis

Ruben (Nicolas Maury) jest francuskim żydowskim gejem, który mieszka ze swoim partnerem Teemu (Jarkko Niemi) w małym urokliwym miasteczku w Finlandii i pracuje jako listonosz. Kilka dni przed Świętem Paschy ma dostarczyć kopertę pełną pieniędzy sąsiadowi. Ten jednak nie chce jej przyjąć i pada martwy przed swoim domem. Ruben i Teemu kłócą się o to, co zrobić z pieniędzmi i Ruben postanawia wrócić na święta do Paryża do swojej matki (granej przez muzę Almodóvara Carmen Maurę), żeby wszystko przemyśleć. To będzie dopiero początek kłopotów, w jakie się wpakuje.

 

Obrazki

Komentarze

Czy można tego typu filmy wypuszczać na rynek kinematografii? Oczywiście, że można....tylko po co? :D żenada

Mat1994...błagam. nie krzycz na mnie, bo się spocę :) Uwierz, że muszę obejrzeć, inaczej nie mogę wydać opinii. Zresztą przeczytaj ją z uwagą, nie zabraniam nikomu takich filmów produkować, tylko stawiam pytanie retoryczne: po co? To jest moje zdanie, Ty masz inne...brawo, w różnorodności siła i piękno. :) Pozdrawiam

Jestem bardzo otwarty, jeśli chodzi o filmy. Naprawdę. Ale ten film mnie przerósł. Większego badziewia nie widziałem. Ani to śmieszne, ani to smutne. Po prostu tragiczne. Groteskowa postać francuskiego geja i w dodatku historia patologicznej rodzinki... i w dodatku ten humor, który jest jakąś ponurą karykaturą humoru... Znam filmy z prawdziwym francuskim humorem, który bawi do łez!

Opis zapowiadał nawet ciekawy film. Ale takiej chały już dawno tu nie widzialem. Szkoda czasu.

zabawna komedia, może trochę prześmiewcza w stosunku do Żydów, ale ogólnie OK

Ot, taka francuska luzencja. Wszystkie elementy, łącznie z grą aktorską, odpowiednie do konwencji. Decydując się na oglądnie, trzeba mieć tylko ochotę do śmiechu.

Yhm. Jakoś mnie nie zachwycił, podobnie jak Mój syn to gej. nawet gra Maury nie ratuje. Ech

mogłoby byc lepsze gdyby nie ten francuz-gej, tak przegiety wymok że az sie na wymioty zbierało. Co ten ekstra Fin z nim robił...

Świetna farsa, tylko z monotonną grą głównego bohatera. O ile byłaby lepsza gdyby rolę nieudacznika powierzyć komuś takiemu jak Felix Maritaud w Sauvage.

Miało być takie "och i ach"! Wymęczył mnie ten film. Głupiutkie i nieco chaotyczne...

Jeżeli nie masz już absolutnie nic lepszego do roboty, to możesz obejrzeć...... z naciskiem na "absolutnie".

Mało zabawna, oryginalna komedia romantyczna. Francuz żydowskiego pochodzenia ma śmieszny głosik, fiński Teemu ma śmieszne imię.

Nie wiem, co chcecie, że nie teges. Daję 5 - mój mąż nie marudził! :D (a to naprawdę wyjątkowe)

Dziwny, niejaki film że śmiesznymi wstawkami. Więcej "dobrego" się nie da powiedzieć na temat tego filmu

Trudny do zrozumienia filmik,ale lepsza czasami taka komedia niż,jak dramat dramat pogania. Nicolas Maury świetnie zagrał słodkiego chłoptasia Rubena.

Fajne, jako miniastyra na…

Fajne, jako minisatyra na spojrzenie na świat żydowskiego drobnomieszczaństwa

Zobacz także