no właśnie to zakończenie takie dwojakie... z jednej strony mamy tą wypowiedź Lewisa o rodzinie, dzieciach, bla, bla, bla... a z drugiej ten piknik...
ja osobiście miałam niezłego mindfuck'a... ale zdecydowanie odbieram to jako happy end.. <3
naprawdę spoko film....
Mój przyjaciel heteryk
no właśnie to zakończenie takie dwojakie... z jednej strony mamy tą wypowiedź Lewisa o rodzinie, dzieciach, bla, bla, bla... a z drugiej ten piknik...
ja osobiście miałam niezłego mindfuck'a... ale zdecydowanie odbieram to jako happy end.. <3
naprawdę spoko film....