Bardzo dojrzały film. Pokazuje prawdę wewnętrznego dojrzewania człowieka. Igraszki osobowości, uczuć. Kontrast pomiędzy światem uczuć a światem realnym (rodzina, dzieci, obowiązki). Rozczarowania, wątpliwości. Na prawdę scenariusz na wysokim poziomie. obiekcje co do niskobudżetówki, bo szkoda, że taki scenariusz się na niej marnuje, ale i tak powala... Polecam jeszcze raz.
W jego oczach
Ten film, jest tym czymś, czego oczekuje się od filmów LGBT. Nie pornografii, erotyzmu, ale spokojnej sielanki, prawdziwej historii i pięknego zakończenia. Film jest w sam raz na niedzielne popołudnia. Niepodobny do kina brazylijskiego, bardziej wpada w gust skandynawski, spokojny, łagodny, wyrozumiały... Od dawin dawna nie dałem filmowi 10 na 10. Ten zasługuje.
Kraina burz
Film jako taki. Główny bohater to taki trele morele, nie ma ambicji, swojego zdania, popychadło.... Kto by niby o niego walczył... Trochę przerośnięta fabuła... (no ale to film...) Końcówka mnie całkiem zdemotywowała... Kto by takim czyms kończył film... Bitch please... Może funduszów nie straczyło na lepsze zakończenie, bo dno. 4 na 10 przez koncówke i bohatera głównego.
Mój przyjaciel heteryk
Bardzo dojrzały film. Pokazuje prawdę wewnętrznego dojrzewania człowieka. Igraszki osobowości, uczuć. Kontrast pomiędzy światem uczuć a światem realnym (rodzina, dzieci, obowiązki). Rozczarowania, wątpliwości. Na prawdę scenariusz na wysokim poziomie. obiekcje co do niskobudżetówki, bo szkoda, że taki scenariusz się na niej marnuje, ale i tak powala... Polecam jeszcze raz.
W jego oczach
Ten film, jest tym czymś, czego oczekuje się od filmów LGBT. Nie pornografii, erotyzmu, ale spokojnej sielanki, prawdziwej historii i pięknego zakończenia. Film jest w sam raz na niedzielne popołudnia. Niepodobny do kina brazylijskiego, bardziej wpada w gust skandynawski, spokojny, łagodny, wyrozumiały... Od dawin dawna nie dałem filmowi 10 na 10. Ten zasługuje.
Kraina burz
Film jako taki. Główny bohater to taki trele morele, nie ma ambicji, swojego zdania, popychadło.... Kto by niby o niego walczył... Trochę przerośnięta fabuła... (no ale to film...) Końcówka mnie całkiem zdemotywowała... Kto by takim czyms kończył film... Bitch please... Może funduszów nie straczyło na lepsze zakończenie, bo dno. 4 na 10 przez koncówke i bohatera głównego.