To nie jest moje miejsce

Ramin uciekł przed represjami i więzieniem z Iranu, jednak statek, który go przemycał, zamiast do Turcji, dopłynął do Meksyku. Teraz nie ma pieniędzy na kolejną podróż do Europy, nie zna nikogo, ani lokalnego języka. W Iranie został jego chłopak, za którym bardzo tęskni.

W portowym mieście Veracruz zaprzyjaźnia się z recepcjonistką z hostelu, Leti, której chłopak wyemigrował do Stanów. Pracując na budowie poznaje też Guillermo. Mimo, że nie znają swojego języka, czują do siebie przyciąganie. Guillermo też marzy o ucieczce do USA.