Osa
/
Wasp
Zainstaluj Adobe Flash
Twoja przeglądarka wymaga zainstalowania darmowej wtyczki Adobe Flash.
Zobacz także wskazówki i pomoc
aby przejrzeć
listę zalecanych przeglądarek dla Twojego systemu.
Osa
/
Wasp
- kameralne, pełne napięcia kino
- świeże spojrzenie na temat związków gejowskich, przyjaźni i zaufania.
- gorące osoby na gorących, francuskich wakacjach
Dlaczego warto obejrzeć
Bonus
Opis
Olivier i James planują wyjazd na romantyczne wakacje na południe Francji. W ostatniej chwili do chłopaków dołącza stara przyjaciółka Jamesa - Caroline, która chce wyrwać się po nieszczęśliwie zakończonym związku. Na początku wszystko wydaje się spokojne, spędzają czas przy basenie i zwiedzają odosobnioną wioskę. Powoli jednak Caroline coraz bardziej intryguje Oliviera… Pełna napięcia gra zmieni ich relację na zawsze.
W głównych rolach: Elly Condron (oscarowy Belfast), Simon Haycock (Ayar) oraz Hugo Bolton (Szpieg, który mnie rzucił).
Cała obsada i ekipa filmowa mieszkała w domu, w którym był kręcony film, a aktorzy spali w sypialniach swoich bohaterów.
„Film scenarzysty i reżysera Philippe’a Audi-Dora jest swędzący, wywołujący niepokój, pełen trzeszczących popisów aktorskich, pożądania i lęku.” — Kilian Melloy / Edge Media Network
„Scenarzysta-reżyser Philippe Audi-Dor oferuje nowy głos w kinie, czy to wizualnie, dźwiękowo, czy poprzez opowiadanie historii. […] Debiut reżysera (jest) wspaniały z oszałamiającą dbałością o szczegóły i mistrzostwem sztuki filmowej”.— Shinesquad
„Chwała Audi-Doremu za zrobienie czegoś innego i nieoczekiwanego. Jego reżyseria sprawia, że jest to intrygujące studium postaci, a jego aktorzy uzyskują doskonałe kreacje."— Entertainment Focus
Festiwale:
Raindance Film Festival London
Amsterdam Roze Film Dagen
Beirut International Film Festival
Boston LGBT Film Festival
Indie Festival Brazil
Llamale H Uruguay
FilmOut San Diego
Nagrody: 'Najlepszy Film Międzynarodowy i Najlepsza rola kobieca na FilmOut San Diego
Komentarze
Uh, ktoś tu się mocno insporował nienasyconymi
71 minut które pokazuje, że słowo PRZEPRASZAM najczęściej nim nie jest.
Emocjonalna modliszka, dla której zaproszenie na wakacje to sposób na dowartościowanie siebie poprzez sianie jadu. Zadowolona tylko wtedy gdy unieszczęśliwia innych. Kim u licha był gość, który wytrzymał z nią 3 lata?!
Dokładnie! Modliszka. Już dawno mnie żadna postać filmowa tak nie wkurzyła. Sama jestem bliską przyjaciółką pary mężczyzn i nawet przez myśl mi coś takiego nie przeszło, żeby się wbijać w związek!
UWAGA SPOJLER. No cóż, to że dziewczę dostało w papel nie dziwi, cwana mącicielka itd. Ale bardziej zasłużył na to Olivier, za brak zdecydowanej reakcji. Chwilowo reagował by za chwilę ulegać i ukrywać to przed Jamesem, chyba że to po prostu wina scenarzysty... PS. skądinąd, aktor smaczny
Olivier na to nie zasłużył , nawet jej powiedział nie mieszaj mi i to dość dosadnie . Ta krowa poprostu była szantażystą emocjonalną ( ta scena po awanturze z Olivier'em ,a potem list ) . Krowa przejrzała od początku ich .Wiedziała ,że James jest zbyt miły i się pokłócą , a Olivier szarmancki i za bardzo przejmuje się . Wiedziała że jak spije ich wywoła upust moralności i poróżni ich . Domyślam się że James wiedział na studiach o jej flirtach a z Olivier 'em w związku to rozpracowali na ile on czuje do kobiet i o przeszłości jak to pary . Scenarzysta chciał pokazać poziom intryg i moralności w przyjaźni stąd też nawiązanie do kuszenia lolity.
Taki trochę " Nóż w wodzie " , tylko przy Polańskim to taki mały pikuś !
Bardzo dobre, subtelne, ale dogłębne spojrzenie na to, co w każdym z nas siedzi, na wierzchu albo głęboko schowane, ukryte przed niedyskretnym spojrzeniem. Wspaniała sceneria Prowansji, komfort wakacyjnego domu, czas, który można poświęcić tylko dla siebie bądź dla najbliższych. Niepowtarzalna okazja, by prawdziwe emocje, uczucia, wypłynęły i zsunęły maski, które nosimy, obnażając nas bezlitośnie. A przy okazji pokazując, jakimi ludźmi jesteśmy tak naprawdę. Pomimo stateczności otoczenia, czasu, miejsca, ograniczonej do trzech liczby postaci ani chwilę się nie nudziłem, nie pojawiło się znużenie, czekałem na dalsze delikatne pociągnięcia pędzla reżysera malującego nasze życie.
Nie należy wpuszczać lisa do kurnika.
Ciekawy, dobrze zagrany choć pozostawia niedosyt. Myślę, że to wina scenariusza. A mógł być to materiał na kino z wysokiej półki. Skrywane sekrety, niuanse, pożądanie i maski za którymi się kryjemy. Przykra natura ludzkich słabości. Moja ocena 6.0/10
Do obejrzenia, choć tylko tyle…
Szału nie ma... 3/5
Biedny bobas Dżejms. Filmu nie polecam gejom załamanym i pesymistom bo zszarpie im nerwy. Optymistom polecam niech wiedzą co to za....co w trawie piszczy.