Singiel do wzięcia - sezon 1 /
Single, Out

Kłopot z odtwarzaniem

Sprawdź połączenie z internetem i spróbuj ponownie.

Zobacz wskazówki i pomoc

Zainstaluj Adobe Flash

Twoja przeglądarka wymaga zainstalowania darmowej wtyczki Adobe Flash.

Kliknij aby pobrać

Zobacz także wskazówki i pomoc
aby przejrzeć listę zalecanych przeglądarek dla Twojego systemu.

Singiel do wzięcia - sezon 1 /
Single, Out

Ocena: 4.4 / 5 (93 głosy)

    Dlaczego warto obejrzeć

  •   dobra rozrywka
  •   pogodny serial
  •   produkcja z Australii

Opis

Po pierwszym doświadczeniu seksualnym Adama jego życie zmienia się na zawsze. Musi nauczyć się życia singla do wzięcia. Próbuje godzić pracę, pasję do sztuki i nowe relacje. Ale nie radzi sobie z próbą uszczęśliwienia wszystkich innych i byciem jednocześnie wiernym sobie. Bycie singlem było łatwiejsze.

Obrazki

Komentarze

Nie jest to jakiś nadzwyczajny serial, ale wobec zalewu chłamu, można obejrzeć bez wykrzywiania się.

Wreszczie cos fajnego pozdrawiam fan kina queer z Suwalk Radek CHORY NA MOZGOWE PORAZENIE

słodki serial, przyjemnie czasem zobaczyć coś lekkiego, trochę przewidywalny - dla mnie to nie jest wada. Takie gejowskie "kino familijne" z nieskomplikowaną fabułą.

Z przyjemnością obejrzałem. Lekkie, zabawne, fajni aktorzy. W sumie trochę science fiction, jeśli odnieść to do Polski. Ciekawe czy to fikcja taka, czy faktycznie w Australii nikt z niczym nie ma problemu i jest po prostu normalnie 🤔

W Norwegii nikt z niczym nie ma problemu i jest po prostu normalnie. Z tym ze jeżeli jesteś Polakiem w Norwegii to spora część Polaków ma jeszcze z tym problem.

Serial sympatyczny aczkolwiek nie wybitny. "Przystojność" aktorów także dyskusyjna. Miles+Cal oraz PULS zdecydowanie ciekawsze z lepszym napięciem a Okazje i Fantazje bardziej "inteligentne".

Niestety żaden z "problemów" w tym serialu ani nie został dobrze napisany w scenariuszu, ani też dobrze zagrany. Takie filmowe ciamciaramciam bez smaku i zapachu. Są lepsze seriale na Outfilmie z okolic coming-of-age.

Po obejrzeniu całości, jestem niepocieszony, że tylko 6 odcinków. Taki ciepły, optymistyczny, lajtowy, idylliczny, lekko dramatyczny, normalnie, jak w bajce, nie nadęty. Fajnie przemyślany scenariusz. Ładne kadry, kolory i uśmiechy chłopaków.

Lekkie kino. Może tylko niosący małą refleksje, że czasami warto się dobrze rozejrzeć. Być może ktoś na nas czeka, patrzy, obserwuje z boku...