Chyba nie lubimy prawdy o nas samych. Grind to opowieść o poszukiwaniu i oszukiwaniu samego siebie. Krótka, bardzo dobrze nakręcona forma.

Bolesna prawda świetnie zagrana. Anthony Rapp inaczej.

Krótki film i cała prawda o nas samych....

Ocenę zaniżają chyba ci, którzy widzą w filmie siebie. Być w związku i być na gridrze. Takie płytkie udawanie szczęścia

Krótkie, dosadne i prawdziwe. Większość z nas we własnym wydaniu.

Wszyscy pragną miłości... a kończą na fizycznosci, na raz!

Drastyczny...

Ten nieudany film to prezentacja na szczęście nie spotykanej więc nieprawdziwej wielkiej patologii w dziwnej formie musicalu. Nie rozumiem powyższych pochwalnych komentarzy i ich autorów identyfikujących się z pokazanymi zachowaniami.

To bardziej klip niż film. W sumie fajny

świetny film, szkoda że taki krótki, tylko ta laska hetero widać wyrwana z rzeczywistości, widać że nie miała Tindera 🤔

Wytrzymałem do ósmej minuty

Sztos. W pół godziny opowiedzieć tyle. To jest bardzo dobrze napisane, sprawnie nakręcone, zmontowane., poprawnie zagrane. Rzetelna amerykańska robota filmowa. Nie jakieś pokraczne kino niezależne, którymi często są shorty.

Ekstra film! Krótko i węzłowato o nas i do świetnej muzyki...

No i super. Spodziewałem się słabizny, a tu proszę - całkiem przemyślana miniatura.

krótki, a niezły... 6/10

Taki musical z dobrą muzyką i prawdziwym przekazem.

Może i dobry ale nie lubię śpiewanych filmów.