Madame Satã /
Madame Satã

Strona archiwalna

Kłopot z odtwarzaniem

Sprawdź połączenie z internetem i spróbuj ponownie.

Zobacz wskazówki i pomoc

Zainstaluj Adobe Flash

Twoja przeglądarka wymaga zainstalowania darmowej wtyczki Adobe Flash.

Kliknij aby pobrać

Zobacz także wskazówki i pomoc
aby przejrzeć listę zalecanych przeglądarek dla Twojego systemu.

Ten film nie jest już dostępny z powodu zakończenia licencji.

Madame Satã /
Madame Satã

Ocena: 3.6 / 5 (70 głosów)

    Dlaczego warto obejrzeć

  •   KLASYK kina queerowego
  •   wierny obraz brazylijskiego społeczeństwa z pierwszej połowy XX wieku
  •   oparte na prawdziwej historii - portret ikony LGBT+

Opis

KLASYK KINA QUEEROWEGO - totalny "must see" - portret ikony XX wieku zaliczanej do najważniejszych w  historii osób LGBT+

Lata 30 - Lapa - biedna dzielnica Rio de Janeiro, zamieszkana głównie przez prostytutki i złodziejów. João należy do obu tych grup, jednak jego największym marzeniem jest występować na scenie. Czy uda mu się zerwać z życiem na marginesie społeczeństwa, aby zostać diwą?

João był postacią walczącą ze stygmatami społecznymi dotyczącymi czarnoskórych, niewolnictwa, analfabetyzmu oraz homoseksualności. "Urodziłem się banitą i tak będę żył!" Mężczyzna stał się żywym mitem, który wspierał i reprezentował wartości wyrzutków społeczeństwa, stając się rewolucyjną ikoną dla ruchu LGBT+.

Postać Madame Satã została zainspirowana filmem "Madame Satan" o kobiecie, która postanawia rozkochać na nowo swojego męża podczas maskarady, przebierając się w femme fatale.

Film wygrał kilkadziesiąt nagród, w tym m.in. dla najlepszego filmu, scenariusza, kostiumów, aktora pierwszoplanowego i aktorów drugoplanowych, odbijając się szerokim echem w queerowej społeczności.

Gęsty, mroczny i fascynujący portret nietuzinkowego człowieka, który ostentacyjnie nie chciał dać się zaszufladkować.        Paweł T. Felis, Gazeta Wyborcza

Karim Ainouz w imponującym debiucie prowadzi widza śmierdzącymi rynsztokami do brudnych melin, gdzie kwitnie rozpusta, prosto w lata 30. ubiegłego wieku. "Madame Sata" można oglądać jak reportaż ze świata nieuporządkowanego, nieskładnego, jakby niedopracowanego. Świata, w którym refleksję wyparły instynkty, intuicja, prawo do życia w zgodzie z własną naturą. Nawet za cenę ośmieszenia i pogardy. Bezkompromisowość bohatera rymuje się z narracyjną odwagą reżysera, który nie zmusza do moralnych ocen tego podejrzanego środowiska, woli grać na emocjach widza. To obraz, który albo się kupuje od pierwszej chwili, albo – w tym samym momencie – odrzuca. W filmowym świecie Karima Ainouz krytyczny dystans jest ostatnią z cnót, które mogłyby zostać użyte.     
Łukasz Maciejewski

Obrazki

Komentarze

Może i wybitny i nagradzany film, ale mnie jakoś nie ujął. Wynudziłem się strasznie, a "mroczność" filtrowanego obrazu utrudniała recepcję. Liczyłem na coś ciekawszego...

ciemni aktorzy, ciemne wnętrza, ciemne zdjęcia, same dialogi to za mało żeby film dotarł do odbiorcy.

Świetne, wbrew pozorom bardzo kameralne kino. Wąskie plany, ciekawa prawdziwa historia, kilka niezapomnianych scen. Aż szkoda, że zaraz zniknie z Outfilmu.

Jestem pozytywnie zaskoczony postacią Joao - bardzo charyzmatyczny, zacierający granicę między płciami.

Zobacz także