Zapowiada się bardzo ciekawie... Tak mało jest filmów i seriali z Kraju Basków, więc tym bardziej fajnie, że się zdecydowaliście pokazać ten serial. Będzie idealnie do obejrzenia w święta. ;-)

Dobry film. Choć niełatwy...

Boję się, że kiedyś mojego chłopaka czeka taka sytuacja, kiedy trafię do szpitala, a już raz przeżyliśmy taką historię i musiał też udawać współlokatora. Do dzisiaj żałuję, że nie zdobyłem się na odwagę... Film do bólu prawdziwy i trudny. Polecam

Mnie zaskoczyło zakończenie zepsuło cały serial.

Serial przypomina film "Eksperyment" w więzieniu, a ponieważ w tytule ma słowo "Coma" i akcja toczy się w szpitalu, to także przypomina horror. Dziwactwem, tytułowymi planszami i pustymi pomieszczeniami przypomina film "Ex Machina".

Eksperyment okrutny w stosunku do najbliższych ale pokazuje miałkość naszych relacji. Kto może powiedzieć ze zna druga osobe

Taki sobie pokręcony film...

bardzo przyjemny, klimatyczny. Brak mi jeszcze jednego odcinka..

Świetny pomysł na filmową opowieść. Niestety scenariuszowa klapa, żadna reżyseria i aktorskie nieporozumienie. Podkreślanie baskijskości filmu ma zapewne usprawiedliwiać wydanie kasy na jego zakup i wydatku widzów na jego obejrzenie.

Poziom po prostu żenujący. Miała być jakaś propagandowa pseudointelektualna agitka, ale i to nie wyszło.
PS. Nie ma takiego państwa jak "Kraj Basków", produkcje z innych regionów jakoś nie są opisywane nazwą regionu, czy stanu, tylko państwa.

Dziwny film. Fajna czołówka. To wszystko wygląda jakby początkujący reżyser miał wizję super filmu, ale nie wyszło to do końca jak należy. Dla mnie 2

Kupa. Głównie przez grę. Koszmar.

Temat bardzo interesujący - znowu okazało się, że Ci uznawani za najmniej normalnych są najbardziej stabilni i normalni/prawdziwi. Ciekawe - moje obserwacje są podobne...

Dziwaczny z jeszcze dziwniejszym zakończeniem

Pokręcony, ale ciekawy, zakończenie zaskakujące...

Pomysł niezły ale wykonie bardzo amatorskie - szcególniw aktorstwo na poziomie paradokumentu. Plus za chyba pierwszy tego typu film w języku baskijskim.

Bardzo ciekawy film. A nieopierzenie w doświadczenie aktorów jest ciekawe - grają dzięki temu naturalnie.

W kinie LGBT i w filmach obyczajowych szukam przesłania i jakiegoś tematu lub problemu. W tym filmie znalazłem pokazanie wątku psychologicznego każdego z bohaterów oraz pokazanie, jak złym może być fanatyzm religijny.

Może film nie jest na miarę Oscara, ale jest dobry. Może trochę męczące jest to, że został podzielony na odcinki, ale daje radę.

Uwielbiam kino hiszpańskie! W kilku momentach DOBRZE się uśmiałem!!! Sam eksperyment... dziwny i po co? Pani doktor jako doktor od samego początku dziwna i niewiarygodna. Za, to postać matki...świetna i ta jej metamorfoza w stos. do partnera jej syna! DOBRE!

kicz nad kicze. Mam nadziejjjje, że chociaż admin bawił się dobrze za nasze pieniądze. Pozdrawiam.

Widzę masę zachwytów nad tym , że to pierwszy film baskijski o tematyc gejowskiej a ja pamiętam, że to samo mówiono o świetnym filmie 'Ander' z 2009 roku. a nieco wcześniej był serial telewizyjny Vaya semanita - w którym było wiele gejowskich wątków.

Beznadzieja

To było coś fascynującego. Zaczynało się na znanym empatycznym, ale mocno prostym poziomie, potem się komplikowało - pozostając jednak w obrębie szlachetnej empatii, dalej komplikowało się coraz bardziej i coraz bardziej porzucało płaszczyznę empatyczną na rzecz zagadek typu psycho-thriller, by w końcu dojść do poziomu ponurej dystopii o manipulacjach człowieczeństwem i zwątpienia w autentyczne emocje. A w finale apoteoza tradycyjnego ojcostwa.
Przejmujące, intrygujące, cholernie inteligentne i formalnie zbliżone do doskonałości. Napisałem to w zachwycie.

Jeszcze raz o tym filmie. Czapki z głów! Mistrzostwo pod każdym względem!

👍Serial porusza bardzo ważny temat🐍
🤕Nie jest z najwyższej półki ale miło się ogląda🙃