Ciąg dalszy nie nastąpi /
Where We Go From Here

Strona archiwalna

Kłopot z odtwarzaniem

Sprawdź połączenie z internetem i spróbuj ponownie.

Zobacz wskazówki i pomoc

Zainstaluj Adobe Flash

Twoja przeglądarka wymaga zainstalowania darmowej wtyczki Adobe Flash.

Kliknij aby pobrać

Zobacz także wskazówki i pomoc
aby przejrzeć listę zalecanych przeglądarek dla Twojego systemu.

Ten film nie jest już dostępny z powodu zakończenia licencji.

Ciąg dalszy nie nastąpi /
Where We Go From Here

Ocena: 4.0 / 5 (252 głosy)

    Dlaczego warto obejrzeć

  •   Film skłaniający do refleksji
  •   Interesujące historie poszczególnych bohaterów
  •   Przypomnienie wydarzeń z Orlando, Paryża i Binghamton

Opis

Zamachy w klubach LGBT, szkołach i wielu innych, często przypadkowych miejscach, to niestety smutna codzienność XXI wieku. Film przedstawia historie trzech osób, które znalazły się w niewłaściwym miejscu w nieodpowiednim czasie.

Skąd w ludziach bierze się nienawiść? W jaki sposób poradzić sobie z wszechobecną agresją? Temat coraz bardziej aktualny, gdyż zarówno w Polsce, jak i na świecie obserwujemy obecnie festiwal hejtu i zła, które prowadzić mogą do makabrycznych wydarzeń.

Obrazki

Komentarze

Publicystyka. Po co robić o tym filmy i w dodatku tak kiepskie? I kto daje temu tak wysoka notę? Przewidywalna nuda, bardzo źle grana i bardzo źle reżyserowana. Wszyscy drętwi. Wątek LGBT dołączony chyba tylko po to, żeby sprzedać to g...

propaganda zakazu borni…

Propaganda zakazu borni w ameryce tylko ze ataki terorystysczne to inna kestia to tak jak zwypadkami ty mozesz jechac normalnie a ktos szybko . film sam wsobie sredni .Film bardzej dla ameykanow niz dla nas

Ideologiczny, ale mi sie bardzo podobal,i gra aktorska i zarsowane trudnosci w byciu razem, gdy wiele nas rozni. Tez muszę zaczac co.s robic, pomagać uchodzcom.

Nie jest to film bardzo wysokich lotów. Żadnej porpagandy czy ideologii w nim nie ma, bo akurat są to zbyt mocne słowa jak na ten film.

Bardzo zły film. Agresywny, denerwujący. Wprowadza złą atmosferę na Święta. Treść filmu jest nielogiczna, bez sensu.

Bardzo ważny, mądry choć smutny film. Interesująco poprowadzony wątek związku między młodziakiem a starszym facetem. Warto obejrzeć.

Filmowo na dobrym poziomie, choć grane kliszami - Znudzone życiem małżeństwa z klasy średniej, maltretowana żona, gej dojrzały i gej szukający sam nie wie czego itp itd. Ale to wszystko motywy naprowadzające na temat główny czyli? No właśnie co? Efekty pogarszającej się koniunktury światowej gospodarki? Niesprawiedliwego podziału dochodu narodowego? Degenerację moralną bogatych "zachodnich" społeczeństw w kontraście do tych "dobrych w swej prostocie" ludzi z krajów rozwiniętych inaczej? Chyba nie. Sądzę, że mamy do czynienia z wykalkulowaną emocjonalnie agitką dotyczącą dostępu do broni palnej. I tu tylko jedna uwaga - broń sama nie strzela. Więc może najpierw wszelkiej maści politycy i aktywiści zajęli by się problemami, o których wspomniałem wcześniej, bo to one produkują desperatów, którzy pociągają za spust a dopiero potem resztą. I będzie git. Dwója.

Film mnie nie wciągnął. Choć ma jeden wspólny mianownik i postawione zasadniczo pytanie, moim zdaniem, reżyser lekko przesadził, budując film na trzech wątkach,tożsamych. Lepszy efekt osiągnąłby skupiając się i rozwijając jedną z przedstawionych. Można obejrzeć i tyle. Dla mnie zero emocji.

Widzę, że tutaj są sami znawcy filmów...Najważniejsze jest to, jakie emocje wywołuje, we mnie wywołał ogromne...Straszny żal, smutek, że dla wielu osób ciąg dalszy nie nastąpi...

UWAGA mały SPOILER. To niesamowite, jak życie układa scenariusze. Francois uniknął strzelaniny, ponieważ pokłócił się ze swoją kobietą i nie miał ochoty na koncert. Mathilde musiała wracać, ponieważ opiekowała się chorą matką i tego dnia ta matka niedomagała. 49-letni partner Raula wyszedł z klubu tuż przed strzelaniną, ponieważ zobaczył swojego chłopaka całującego się z innym mężczyzną. Raul aż "prosił się" o śmierć - jego partner próbował go na wszelkie sposoby przekonać, żeby został w domu, ale on chciał koniecznie wyskoczyć na imprezę... Ale komu by przyszło do głowy, że dojdzie do strzelaniny? Blondynka z Binghamton była w ośrodku dla imigrantów oddać tylko głupią książkę imigrantowi z Libii, której nie zabrał z jej domu, ponieważ jej mąż zrobił awanturę i powywracał wszystko... To są szczegóły, na które nie zwraca się uwagi w normalnej sytuacji, ale w obliczu takich tragicznych wydarzeń zwraca się uwagę na każdy szczegół, bo... jakimś zrządzeniem losu dla niektórych ciąg dalszy nastąpił, a dla niektórych ciąg dalszy nie nastąpił... To prawda, co ktoś napisał tutaj w komentarzach, że najważniejsze jest to, jakie emocje ten film wywołuje, a nie detale kinematograficzne. Jeśli chodzi o grę aktorską, nie zgadzam sie, że słaba. W zestawieniu z innymi filmami na outfilm.pl tutaj gra aktorska prezentuje się całkiem przyzwoicie.

Zobacz także