tragedia , szkoda kasy

Bardzo dobry film, polecam gorąco

Niestety, film zupełnie nie dla mnie. Obejrzałem przyspieszając, bo tak tylko dałem radę. Według mnie to film o ludziach, którzy tak właśnie przesuwają swoje życie.

dlaczego on jest +18? to flaki z olejem...

Jedna wielka nuda szkoda czasu i miejsca na Outfilmie. Zero sensownej fabuły do tego bardzo słaba gra aktorów.

Bardzo niedobrze. Bardzo stereotypowy wizerunek ludzi z klubu i z Grindra. Przykro aż patrzeć, że w taki sposób zostali potraktowani bohaterowie.

Chciałbym się spytać czy ktoś oglądał to G##no !!! zanim kazał płacić za niego 9,90
Film fatalny ,dwie cioty szlajające się po San Francisco.
Nic nie wynika z fabuły filmu . I dlaczego niby jest od +18 ?.

Coś tam jednak opowiada. Jednym się podoba, innym mniej. Mnie akurat mniej.

wiadomo, że gra mocno na stereotypach, ale niestety mówi trochę prawdy i pokazuje pewien wycinek naszej rzeczywistości. można zobaczyć

marekidarek, całkowicie się zgadzam z waszą - twoją opinią, film byle jaki pozbawiony fabuły w - cioty (żeby choć ładne) szlalajajace się po San Francisco, bzdety, bzdety bzdety...nasze "dziewczyny", ładniejsze i bardziej seksi,. Film do dupy.....

nuda!

Jestem dzielny, więc dałem radę... ale nigdy więcej!!!

marudzicie jak stare baby jaki by film nie lecial to marudzicie kolezanki

Bardzo realny film, pełen typowych gejowskich zachowań , szczególnie fianł daje do myślenia...

Trochę śmieszny, a trochę niepoważny, no ale w San Francisco może się wydarzyć naprawdę wszystko. :-) Warto zobaczyć - lekki, przyjemny, nieprzekombinowany.

to jest film z morałem o życiu

Film całkiem niezły. Nie wiem skąd te złe oceny i komentarze. Chyba wiele osób zobaczyło w nim jak w zwierciadle swoje życie.
Do tego plus za fajne przesłanie na końcu filmu.

Świetny film. W 200% oddaje zachowania i postawy środowiska.

film śmieszny i świetny , trochę pokazujący środowisko homo wiec niektórzy będą go obrzucać błotem

Film całkiem przyzwoity. Być może to jedyna taka noc w życiu bohaterów, o której długo będą pamiętać.

Niezła lekcja poglądowa dla wszystkich "młodych" co sobie wyobrażają jak cudowne i bajkowe jest życie w tych "gejowskich rajach" jak np. Castro. Można się nieźle przejechać. Szczególnie Ci, którzy myślą że znalezienie w takich miejscach "tego jedynego" to łatwizna. Znam takie przypadki. Byli, zobaczyli, wrócili na tarczy. Kolejne pytanie - gdzie leży granica pomiędzy akceptacją, wyrażaniem siebie, swobodą obyczajów a kxreswtem, zepsuciem, brakiem lojalności i wierności podstawowym zasadom przyzwoitego zachowania? Ten film odpowiada na to pytanie i to dość dosadnie. Osobiście przez większość seansu miałem odruchy wymiotne. I wcale mnie nie dziwią uprzedzenia, niechęć i czy wręcz odrazę w stosunku do branży ze strony niektórych. Sami sobie jesteśmy winni. Zachowania, które w latach 70-tych, 80-tych, czy 90-tych były oznaką buntu przeciwko pruderii establishmentu teraz w wykonaniu milenialsów są pustymi, nic nie znaczącymi gestami. Oni w nic nie wierzą, nie wiedzą czego chcą i toną w przesyconym alkoholem i dragami eskapizmie. Obrzydliwe i rozpaczliwe. Pewnie dlatego film ma tak niskie oceny bo prawda w oczy kole:) A filmowo jest bardzo przyzwoicie, choć aktorstwo nieco przerysowane - jak to u brazylijskich aktorów. NIemniej warto obejrzeć tak edukacyjnie.

Aktorstwo jakieś takie średniawe i sztywniawe, miejscami mocno łopatologiczny, nieśmiesznym ale chyba raczej dlatego, że to jednak nie komedia. Ale gejowski, więc łykam jak pelikan rybę. Sam nie jestem imprezowy, więc zakładam, że tak być może wygląda imprezowe życie.

Film mógłby być nawet ciekawy, gdyby nie jeden szczegół... główny bohater. Irytujący od początku do końca.

no płynące wieżowce to to nie są xd

Przyznam , że nie oglądałam filmu jeszcze, ale wielu ludzi nie tylko gojów " szlaja się" szukając ludzi z portalu i tego jedynego / jedynej ( dużo kobiet ) , to pokazuje naiwność dzisiejszego świata.