Juan jest zamkniętym w sobie pracownikiem fabryki manekinów. Sam wychowuje nastoletniego syna, który jest gejem. Kiedy młody Pablo w tajemnicy spotyka się z kolegą, Juan jest zaabsorbowany pracą - liczy na to, że po 25 latach spędzonych w firmie w końcu zostanie partnerem. Ciche i stabilne życie rodziny zburzy brutalny atak na jego syna.

W marcu 2012 całą Ameryką Południową wstrząsnęła historia młodego chłopaka z Chile, Daniela Zamudio, który został zamordowany przez grupę rówieśników. Jego tragiczna śmierć przyczyniła się do przyspieszenia zmian legislacyjnych dotyczących przeciwdziałania homofobii. Wydarzenie to bardzo wpłynęło na chilijskiego gwiazdora muzyki pop, Alexa Anwadtera, który, jak przyznała rodzina tragicznie zmarłego nastolatka, był jego wielkim idolem. Poruszony tym faktem wokalista postanowił opowiedzieć jego historię. Tak powstał pełnometrażowy debiut reżyserski muzyka - opowieść o świecie pełnym uprzedzeń, nienawiści i brutalności. Film zdobył Specjalną Nagrodę Jury na Teddy Awards przy tegorocznym Berlinale i nagrodę dla Najlepszego Filmu Zagranicznego na Rome Independent Film Festival w Rzymie.

Uzasadnienie Jury Teddy Awards: 

"Fenomenalne osiągnięcie debiutującego scenarzysty, reżysera i kompozytora pokazuje, że perwersyjne są nie osoby homoseksualne, a społeczeństwo, w którym funkcjonują. "Kwiaty nienawiści" wrażliwie ukazują płynność płciową z różnych perspektyw. Zamiast normalizować akty nienawiści, film zachęca widzów do zrewidowania swoich odczuć na ten temat. Pochodzący z Chile filmowiec Alex Arwandter to nowy, ekscytujący głos, który pragniemy usłyszeć jeszcze w przyszłości."

Na Outfilmie możecie zobaczyć jeszcze jeden film, który jest oparty na tych wydarzeniach. Jesús  w reżyserii Fernando Guzzoniego przedstawia tę historię z perspektywy jednego z oprawców, który wbrew pozorom nie różnił się bardzo od swojej ofiary.

REPLIKA:
To filmowy hołd oddany pobitemu na śmierć Chilijczykowi, Danielowi Zamudio. To wydarzenie spowodowało w Chile debatę na temat zbrodni popełnianych z nienawiści, a także przyspieszyło uchwalenie ustawy o prawie antydyskryminacyjnym. Reżyser Alex Anwandter (muzyk popowy, którego Daniel był ogromnym fanem) opowiada historię z niezwykłą subtelnością narracyjną i formalnym wysmakowaniem. W centrum opowieści stawia postać ojca Daniela, do tej pory zajętego pracą i ignorującego syna, teraz zaś odważnie walczącego o ukaranie sprawców pobicia. (Agnieszka Pilacińska)