Morgan
/
Morgan
Morgan
/
Morgan
- Poruszający i mądry film o tym, jak dwoje ludzi się kocha, ale muszą jeszcze dojrzeć do tej miłości.
- Film o zmaganiach z przeciwnościami i z poczuciem winy.
- Jedną z najczulszych scen męskiego seksu.
Dlaczego warto obejrzeć
Opis
„Morgan” to opowieść o szczerej miłości między chłopakami, którzy muszą najpierw nauczyć się kochać siebie, żeby móc stworzyć razem coś pięknego.
Morgan Oliver (Leo Minaya), od kiedy się wyoutował, cały czas musi udowadniać, że jest najlepszy. Podczas ostatniego wyścigu kolarskiego miał wypadek i teraz jest sparaliżowany od pasa w dół. Nie może się z tym pogodzić i wbrew zaleceniom lekarza chce wystartować w kolejnym wyścigu na wózku.
Kiedy Morgan spotyka Deana, nie jest nawet pewien, czy Dean jest gejem. Tym bardziej nie śmie nawet marzyć, że Dean będzie chciał związać się z osobą niepełnosprawną. Jednak po pierwszej randce następuje kolejna i okazuje się, że obaj nie potrafią się sobie oprzeć.
Problem polega na tym, że Morgan przygotowując się do wyścigu, naraża swoje życie. Dean wcześniej opiekował się umierającą matką i nie chce przechodzić przez podobne cierpienie jeszcze raz.
Komentarze
Chciałbym podziękować całemu zespołowi outfilm za wy walczenie prawa dystrybucyjne do tego filmu wreszcie film z kim będę mógł się utożsamiając oglądając ten film tak samo jak ja jest na wózku.Jesteście super i zawsze bede zwami i wielkie dzięki!! za ten film.Jesteście jak dla mnie najlepszą firma dystrybutorska rozumiecie klientów i stracie sie szybko umieszczasc swoje filmy nVod bo rozumiecie ze nie w każdej miejscowości musi być filmy w LGBT w kinach .Ja tylko obejrzałem u siebie ,,Przelotnych ,,W imię'' bo tylko te tytuły były w moim kinie2013roku w Suwalkach
zycze ci zebys znalazł ,a jak juz znalazłes swpja drugą połówkę to pomyślonoci
Moja ocena do tego filmu nie będzie subiektywna przepraszam wszystkich za to ale sam temat zasługuje 5 Oglądając ten film dużo rzeczy były podobnych do mojego własnego życia. Spotkałem bariery architektoniczne nie lubię szczególnie nawet robią nowy chodnik to krawężniki robią wysokie czasem na 2cm 3 ze trzeba tyłem wózkiem wjeżdżać i czasem to się nie udaje .Ćwiczenia tez zaczynam dzień od tego.Jedyna różnica miedzy mną a główny bohaterem jest to ze ja się urodziłem z Mózgowym porażeniem dziecięcym i że mam czucie i jestem sprawny seksualnie.No i ze mam leeko porażone ręce w20% nie mogę być malarzem ani inny zawód mam słabą manualność rąk co wymaga precyzji Atak to mamy te same problemy .
Mam nadzieje ze wam moja propozycja dla Out film się podobała tak jak mi od razu .Na pisałem o tym do Out film jak się dowiedziałem od kolegi w kwietniu na fellow o tym filmie.Dwoje mega przystojnych mężczyzn.Oczywiście gdybym mógł dałbym mega 10 dla tego filmu.
Wzruszający i bardzo romantyczny delikatny
Jeszcze raz dziękuje całemu TONGARIO i OUTFILM za ten film Wielkie dzięki za ten film! .
Film nie tylko wzrusza, ale pokazuje prawdziwą walkę samego z sobą i nie chodzi tylko o "wózek" - każdy przecież jedzie na jakimś "wózku". Film oceniam na 4.5. Pozdrawiam wszystkich :)
Oczekiwałam tego filmu i było warto! Bardzo wzruszający i piękny, bardzo mi się podobało jak to wszystko było pokazane.
Dziękuję wam za dodanie tego filmu =)
Warto obejrzeć, jest wątek przewodni, są emocje, uczucia, wszystko ze sobą współgra.
Świeczki w oczach... i co tu więcej powiedzieć. Optymizm i nadzieja, że nawet wtedy świat się nie kończy. Do obejrzenia - koniecznie. I do przemyślenia - gdy ogranicza w życiu "bezwład", w swoim mniemaniu "nie do pokonania".
Ten film nie wymaga komentarza. Jest po prostu super
Wiele osób boryka się z samotnością, krótkimi związkami, niemożnością spotkania tej jedynej osoby. Wiele osób spotyka się z problemem odrzucenia przez rodzinę, znajomych, tylko dlatego, że są innej orientacji seksualnej. Ten film pokazuje inne oblicze społeczności gejowskiej. Wspierająca matka i przyjaciółka. Ambicje i walka o siebie. Problemy w związku i zwykłe dylematy życiowe. Nawet ta scena ze schodami miała znaczenie. Ale film ten warto odczytywać jako pewna droga, którą każdy idzie. I nie ma tu znaczenia, czy jest się gejem, niepełnosprawnym, czy niepełnosprawnym gejem, a może heterykiem itd. Każdy ma do pokonania jakąś drogę - pytanie polega na tym, czy odważymy się iść środkiem, czy chcemy przedzierać się przez krzaki. Bardzo ciekawy i fantastyczny film. Mam nadzieję więcej tutaj takich oglądać - dla mnie 9 pkt. Pozdrawiam. Eyal
Mnie chwycił za serducho...
warto obejrzeć - polecam ...
po komentarzach widzę ze jednak sie wam podobała moja propozycja dla Outfilm jeszcze znam jedn film o geju na wózku,, Surprise, Surprise ''.
http://homocinema.web.iq.pl/szukaj.php
To też mój pierwszy film o geju na wózku a obejrzałem takich filmów 220 może 250 jeżeli liczyć watki poboczny tak naprawdę sam do końca nie wiem ile wiem tylko ze transwestytyzm i transseksualnej ogląd alem 26 tyłów. Jeden był watek poboczny o niewidomym geju chyba w Słabej Płci I nie słyszącym geju w fimie pt ,,Eban and Charley''
Niestety duże rozczarowanie - słabiutcy aktorzy a przy tym marne dialogi. Fatalny. Nie polecam.
niezgodze sie musze napisac zeduzy +dlarezysera zatematyke gej nawózku to był w pewien sposób temat tabu chyba obejrzałem 240 lu250 takich filmów i to mój pierwszy o geju na wózku .Pamiętam nawet u nas w Polsce to był temat tabu 2003 roku jak miałem neta musiałem ludziom pokazywać wózek ze nierobie sobie jaj bo mialem w niku wozek bo chce byc szczery i che zeby pokochał mnie całego mój partner anie sie wstraszyl kawa na ławe tak jest fer kiedyś nazywano nie kaleka i takie tam ale te czasy minęły i nasze społeczeństwo dojrzało od jakiegoś 2009 roku nie spotkają mnie przykrości geje coraz mniej mnie odtracają z powodu choroby .Pamiętam jak zakladlem forum dl osób homoseksualnych z którego zrezygnowałem z powdu braku czasu ludzie hetero się dziwili czasem ze są osoby na wózku geje czy lesbijki które tam sie logowały gay flredly coraz więcej jesteśmy w telewizji i społeczeństwo wiecej zna osób niepełnosprawnych . Ten film jet taki romantyczny ze az serce się raduje .Ja tez tak chce :) Prawdziwe życie
Temat filmu ważny i potrzebny, ale co z tego jak jest źle zrealizowany? Ogląda się to jak filmik na youtubie z przypadkowymi "aktorami" i dialogami splecionymi na poczekaniu;/ Oczywiście to jest moja subiektywna opinia, jak kogoś to wzrusza i wzbudza emocje to super.
za podzielenie się uwagą i za to że piszesz otwarcie jak jest, masz moje wsparcie.
dobry film - zdecydowanie lepszy niż "Solo"...
Dobrze, że sam oglądałem to mogłem się powzruszać. Za temat i chłopaków "4".
Bardzo mnie poruszył ten film.
Jest bardzo realistyczny został pokazany część chwil którzy ludzie na wózku muszą pokonywać bariery problemy życiowe.
Uświadomiłem sobie że tak naprawdę moja choroba to nic (hiv) w stosunku co nie pełnosprawnych gdzie nie mogą wstawać chodzić to przykre ale prawdziwe.
Podziwiam ludzi którzy dają sobie radę.
Fajny, pozytywny, niegłupi film dla wątpiących. Trochę może poglądowa ta lekcja przyspieszonego dojrzewania do związku z drugim człowiekiem, ale jak się ogląda! Bardzo ciekawe typy bohaterów: sympatyczny, charakterystycznie po gejowsku miękko-twardy wózkarz i naturalnie męski, spolegliwy blokers. Podobało mi się, że autentyczne te charaktery, blisko prawdy, bez stereotypów i przerysowań. Takie proste, uczciwe cieniowanie postaci, gdzie nawet pewien rodzaj brzydoty i krzywizny potrafią być uwodzicielskie. Seksualnie pobudzający chropowaty głos kochanka. Szpetna jak noc matka a takie ogromne serce. Chłopczyk nienogers a ma ciałko i wzwody;/ I taki naprawdę do zakochania. C'est la vie! Ciekawsze niż udrapowany dramat. Do myślenia, do wierzenia.
Niby fajna historia, ale jakze przewidywalna i banalna, kiepska gra i dialogi ogólnie zeby nie skopac totalnie powiem ze w skali od 1 do 10 daję 3.
Film porusza ważny temat, choć fabuła trochę jak z bajki. Ale przyjemnie się ogląda, dobrze zagrany, fajny pomysł.
Nie rozumiem tylko, dlaczego w takich filmach aktorki grające role kobiece muszą być takie brzydkie - dla kontrastu?
Film bardzo fajny pokazuje ze milosc moze przetrwac wszystkie trudne chwile :)
Pomimo jakiejs tam krytyki , ja go polecam, nawet momentami sie wzruszyłem
Sympatyczny, czuły film. Troszkę trąci mi bajką ale obraz jak najbardziej pozytywny i godny polecenia. No i ten śliczny uśmiech i oczy spaniela :)
Bardzo dobry + My Dear New York.
Dobry film prawdziwe życie
Swietny film przedewszystkim o wykluczeniu ale i woli walki warto obejrzeć.
Wartościowe kino pokazujące czym jest i może być prawdziwe uczucie, nawet jeśli jeden z partnerów jest niepełnosprawny fizycznie. Daje do myślenia. Polecam.
Temat poszerza horyzonty, ale sam film byl tendencyjny, nieudolnie zagrany, dretwy i zbyt nadmuchany. Liczylem, ze ten Dean okaze sie zlodziejem, morderca lub chociaz psychopata. Brakowalo przelomu, zwrotu, jakiegos zaskoczenia albo chociaz rozwoju postaci. Poza kontrowersja zwiazana z watkiem przewodnim film byl pusty. Bardzo sie rozczarowalem.
Zdaje mi się,że wątek kryminalny( a raczej jego brak) nie przesądza o wartości filmu. Waćpan pomylił kino akcji z dramatem. Bo ten film to dramat. A nie kino akcji.
Film zrobił na mnie ogromne wrażenie, może tym większe że siedziałem na wózku niemal rok. Mnie się jednak udało wstać... przynajmniej na razie... Oby wiecej takich filmów. Nie oceniam gry aktorskiej czy mocy dialogów, odbieram tę historię jako całość, pokazaną wielopoziomową walkę kilkorga bohaterów z własnym życiem a przede wszystkim z sobą samym. Polecam.
Ten film należy do tych, które chętnie jeszcze raz zobaczę, brawa dla scenarzysty, reżysera i aktorów.!!!!
... sam na sam ze świetnym, pełnym dobra i ciepła filmem, jednym z tych, które otwierają przede mną drzwi do pokoju, którego istnienia nawet nie podejrzewałem, albo który wcześniej wypełniłem jakimiś stereotypami. Super, że mogę znów o czymś w życiu dowiedzieć się, spojrzeć inaczej, zacząć rozumieć. To się dla mnie najbardziej liczy.
Super film. Polecam !!!
Nie chciałem ogladać filmu, bo odpychał mnie wózek. Myślałem, że będzie tylko smutny i przygnębiający. Chociaż historia mało realna i przycukrowana na grubo to jednak szargnęło mi serducho i się poryczałem. Ale takie jest zadanie filmów, by widza porwać i poruszyć emocje, uczucia i sumienie. Udało się, więc film rewelacyjny. Mega fantastyczny koleś na wózku ujmuje swą pozytywną energią i urodą również, a jego partner za bezinteresowną miłością. Polecam jak najbardziej. Bardzo pozytywny film :-)
szkoda, że ich nie ma w TV tylko jakieś debilne Ferdki Kiepskie lub Klany. I później nie ma co się dziwić, że społeczeństwo takie a nie inne. Jeśli chodzi o serwis to szkoda, że nie jest dostęny również na telewizory smart jako apka lub nie ma opcji odtwarzania z netu na TV.
Ten film jest po prostu piękny. Pod każdym względem. W każdej sekundzie widzac, że autorzy kochali to co robili. Ani jedna scena w filmie nie jest zbędna, każda posuwa do przodu fabułę albo coś mówi o bohaterach. Jeśli zaś o nich mowa, to są stuprocentowo uroczy, niestereotypowi, głębocy pod względem psychologicznym (wszyscy skupiają się na chłopakach, a mi najbardziej podobały się wygadana Lana i matka głównego bohatera). Dialogi to majstersztyk, są żywe, energiczne i pełne humoru - szkoda, że przekład tego nie oddaje, chociaż myślę, że trudno byłoby to oddac. Myślę, że bardzo ważne jest też to, że jest to film o osobie niepełnosprawnej, zmagającej się ze specyficznymi problemami. Bardzo mało jest takich filmów, które nie byłyby martyrologiczne albo przesiąknięte smrodkiem dydaktycznym. Już z powodu tego filmu tylko uważam, że założenie konta na Outfilmie było dobrym pomysłem, ponieważ w innym przypadku pewnie nigdy bym o nim nie usłyszała :)
Momentami banalny, źle kręcony - prowadzenie kamery często pozostawia wiele do życzenia. Gra aktorska podobnie. Fabuła jednak się broni - pokazuje, że najważniejsze to przezwyciężyć własne słabości. Próbować.
Temat ciekawy, historia fajna jak zawsze kiedy odnajduje sie dwie osoby, ALE realizacja amatorska jak i gra aktorska. Charaktery przewidywalne. Scena pierwszej randki - z czego wynikało w ogóle pytanie jestes hetero czy nie zainteresowany. No cóż.
Tematyka filmu społecznie ważna ale
- koszmarna, sztuczna gra aktorska,
- brak głębi psychologicznej postaci
- dialogi proste, lapidarne, nie niosą ze sobą wielkiego ładunku
emocjonalnego
Film obejrzałem do końca i nawet raz się wzruszyłem ale cały czas raziła mnie sztuczność gry aktorskiej i jednowymiarowośc postaci. Główny bohater ma mentalność nastolatka a nie dojrzałego faceta po przejściach.
Jedyna zaleta tego filmu to tylko jego tematyka.
Nie do końca rozumiem krytykę dot. techniki zrobienia filmów. Niskobudżetowe mają ten swój urok, że grą aktorską zastępuje się efekty specjalne. Być może fabuła nieco uproszczona, ale treść bardzo realna. Poruszony niezwykle trudny temat. Mnie film poruszył i uważam go za jeden z ważniejszych, jaki widziałem na Outfilmie i dla tego subiektywnie gorąco polecam. I też dziękuję osobie z niepełnosprawnością, która wcześniej podzieliła się swoim zdaniem na ten temat, z uwagą przeczytałem.
nieczęsto poruszany temat, trzyma w napięciu
dobry film, choć banalnie się kończy...warto obejrzeć.
Film bardzo fajny, 10/10