Punkt zapalny /
Punkt zapalny

Strona archiwalna

Kłopot z odtwarzaniem

Sprawdź połączenie z internetem i spróbuj ponownie.

Zobacz wskazówki i pomoc

Zainstaluj Adobe Flash

Twoja przeglądarka wymaga zainstalowania darmowej wtyczki Adobe Flash.

Kliknij aby pobrać

Zobacz także wskazówki i pomoc
aby przejrzeć listę zalecanych przeglądarek dla Twojego systemu.

Ten film nie jest już dostępny z powodu zakończenia licencji.

Punkt zapalny /
Punkt zapalny

Ocena: 3.9 / 5 (85 głosów)

    Dlaczego warto obejrzeć

  •   opowieść o tęczy, którą zna cała Polska
  •   spalona 11 listopada, była odbudowywana i znowu podpalana
  •   niezależna instalacja artystyczna czy symbol walki o prawa społeczności LGBT+?

Opis

Tęcza na Placu Zbawiciela - miała stać trzy miesiące, została trzy lata. Stała się symbolem Warszawy i rozpoczęła jedną z największych w Polsce debat na temat tolerancji. Wokół niej gromadzili się mieszkańcy, społeczność LGBT+, artystki i artyści, sojusznicy i sojuszniczki walczący o równość oraz skrajnie prawicowe formacje polityczne i Młodzież Wszechpolska. Ta z pozoru niewinna instalacja artystyczna wstrząsnęła polską debatą publiczną i wprowadziła temat homofobii do polskich mediów.

Ten film to opowieść o tęczy, niezapomnianej instalacji autorstwa Julity Wójcik. Artystka tworzyła swoją tęczową instalację w pogodnej i inspirującej atmosferze Domu Pracy Twórczej Wigry, z myślą o wielu znaczeniach i konotacjach przywoływanego symbolu – wszystkich pozytywnych. Wkrótce jednak, gdy kolorowy i łączący w zamierzeniu projekt stanął na warszawskim Placu Zbawiciela, okazał się dla niektórych nie do zniesienia. Jednoznacznie kojarzona ze społecznością LGBT+ tęcza płonęła siedem razy. Film jest próbą wsłuchania się w dyskurs wokół symbolu tęczy, podsumowania i zrozumienia go. To niezwykle ciekawe poszukiwanie klucza do odczytania wielowymiarowego znaku otwartego i ukazania szerokiemu odbiorcy roli sztuki współczesnej w przestrzeni publicznej.

Obrazki

Komentarze

Maria Konopnicka Tęcza — A…

Maria Konopnicka
Tęcza

— A kto ciebie, śliczna tęczo,
Siedmiobarwny pasie,
Wymalował na tej chmurce
Jakby na atłasie?

— Słoneczko mnie malowało
Po deszczu, po burzy;
Pożyczyło sobie farby
Od tej polnej róży.

Pożyczyło sobie farby
Od kwiatów z ogroda;
Malowało tęczę na znak,
Że będzie pogoda!

Instalacja pt. "Tęcza", autorstwa polskiej artystki i performerki Julity Wójcik od 2011 do 2012 roku stała przed budynkiem Parlamentu Europejskiego w Brukseli, a w 2012–2015 na placu Zbawiciela w Warszawie. W tej drugiej lokalizacji była siedmiokrotnie podpalana m.in. podczas Marszu Narodowego w 2013 roku. Przeciwnicy instalacji twierdzą, że jej symbolika jest związana ze społecznością LGBT+.

Temat tęczy powrócił w 2022 roku, gdy zaproponowano jej postawienie w ramach budżetu obywatelskiego. To miała być łatwa wygrana, a wyszło… no właśnie.

"Nie dla tęczy w Warszawie. Projekt przegrał w głosowaniu"

Projekt pt. "Roztęczamy Warszawę" zakładał postawienie małej architektury w kształcie przerwanego łuku pod nazwą "Łuk LGBTQ+". Każdy mieszkaniec Warszawy mógł wziąć udział w głosowaniu. I co z tego wyszło?

Nic - projekt nie został wybrany w głosowaniu. W kategorii "projekty ogólnomiejskie" zgarnął on 6806 głosów. Jak na planowany koszt projektu, który wynosił aż 650 tys. zł, "Roztęczanie Warszawy" zakończyło się fiaskiem.

A szkoda wielka. Ludzie są głupi? Warszawiacy są głupi? Nie dorośli jeszcze do kochania bliźniego jak siebie samego?
Nie wiem i nie mnie to oceniać, ale "podłość ludzka nie zna granic". Uczmy się "siebie", uczmy się "siebie" od nowa, od dzieci - to one w swej niewinności wiedzą więcej niż niejeden z "uczonych polityków".