Współlokatorzy
/
Shared Rooms
Strona archiwalna
Zainstaluj Adobe Flash
Twoja przeglądarka wymaga zainstalowania darmowej wtyczki Adobe Flash.
Zobacz także wskazówki i pomoc
aby przejrzeć
listę zalecanych przeglądarek dla Twojego systemu.
Ten film nie jest już dostępny z powodu zakończenia licencji.
Współlokatorzy
/
Shared Rooms
- nowy film twórców "Tęczowych świąt!"
- ciepła, zabawna, chwilami seksowna opowieść o świętach oczami kilku gejów
- 3 całkiem różne, powiązane ze sobą historie
Dlaczego warto obejrzeć
Opis
Małżeństwo gejów przygarnia na święta wyrzuconego z domu nastolatka. Para współlokatorów musi przez tydzień spać w jednym łóżku. Dwóch obcych facetów po gorącej randce zaczyna czuć do siebie coś więcej.
"Współlokatorzy" to trzy powiązane ze sobą historię kilku gejów, których akcja rozgrywa się między Świętami a Nowym Rokiem. Dla każdego z nich będzie to czas niespodzianek i prawdziwej bliskości. Film twórców niezapomnianego świątecznego hitu - "Tęczowych Świąt!"
Komentarze
Bardzo fajna komedia romantyczna
Słabe. Bardzo.
Zgadzam się.
koszmarne....wszystko
Piękna bajka akurat w sam raz na święta ku pokrzepieniu serc a poważnie bardzo dobry film.
Niewymuszone, zabawne i momentami wzruszające.
Plastikowe...i bardzo powierzchowne. Banał. :-/
Dobra bajeczka na dobranoc.
kolejny amerykański pasztet dla osobników z IQ 23
Nic specjalnego.Na nudny wieczór może z braku laku być.
Fajne ciałka, reszta naciągana. Bez rewelacji.
Film o niczym, sztuczne dialogi. Ale niektórzy aktorzy - calkiem, całkiem.
Ciekawy, łatwy w odbiorze ... pokazujący w sposób prosty kilka istotnych kwestii życia codziennego :) polecam
Po 20 minutach umarlismy z nudow
W scenariuszu był potencjał, ale został zmarnowany m.in. przez kiepskie aktorstwo i nudne ujęcia. Szkoda.
Bajeczka w sam raz na sobotni wieczór.
Kiedyś powiedzielibyśmy - gniot dla kucharek,ale dzisiaj kucharki takie ambitne-no nie wiem.
Trzeba sobie zdac sprawe, ze w wiekszosci tego typu produkcje, to niskobudżetowe produkcje, spoza mainstreamu, niedoinwestowane, z obsadą taką na ile budzet pozwala, nieobliczone na komercyjny sukces. Wyjsc z takiej produkcji bez straty finansowej zapewnic maja "momenty" i ladne sylwetki. Ale i tak jako spolecznosc mamy to wspierac i ogladac. :)
Dlatego wspieramy i oglądamy. A przy okazji narzekamy i krytykujemy :-)
Mozna ogladnac szału nie ma .
Takie filmy to strata czasu. Fatalne dialogi, aktorstwo amatorka, nawet montaż jest ciulowy, nuda.
Litości!!! O takich 'ciastkach' mówi się zwykle "tak słodkie, że aż mdli". I ten film mnie zemdlił. Historie w nim opowiadane (każda z osobna) jeszcze były ciekawe do momentu... Do czasu gdy autorzy połączyli je w jedno. I na koniec, gdyby było nam mało tej słodkości, z podsumowaniem włączył się lektor. Litości!!! Typowy gniot Hollywoodu w pigułce. Jeżeli chcesz obejrzeć jakiś prawdziwy romans zrobiony rzetelnie, to polecam filmy Rosamunde Pilcher. Tam przynajmniej coś się dzieje naprawdę.
Tu miałem jeszcze jeden 'kwiatek' hollywoodzki - w jednym z dialogów bohater wyśmiewa aktora, który bardzo uważnie pilnuje, by w żadnej scenie 'rozbieranej' nie ukazał się nawet kawałek jego fiuta. Autorzy tego filmu też stanęli na wysokości zadania i nawet cień fiuta w żadnej ze scen z golizną się nie pokazał. Pruderia amerykańskich filmów ani ciut nie ucierpiała.
Ciepła Opowieść Wigilijna :)
A ja lubię takie filmy , na ten zbliżający się okres super
Całkiem sympatyczna - głownie ze względu na fajnych facetów - bajeczka romantyczna na okoliczność ~cudu Wigilijnego:) Ja bym tego tak nie hejtował, mimo że to typowa produkcja rodem z WeHo z wszystkimi jej wadami i zaletami. Wracać nie ma do czego ale jako jednorazówka sprawdza się znakomicie:)
Cukierkowo, amerykańsko, na początku nudno, ale z czasem po amerykańsku, happy end ! Dla poprawy nastroju można obejrzeć.
Tyle cukru że... Brrr zbiera mnie na wymioty. :(
Extra Film Polecam:)
Idealny film na święta... przesłodzony i wyidealizowany jak one, ale i tak oglądało mi się go przyjemnie ;-)