Peto Coast na dworze Lady Galore
/
Porno Peto meets the House of Galore
Peto Coast na dworze Lady Galore
/
Porno Peto meets the House of Galore
- Film słynnego niemieckiego reżysera Rosy von Praunheim, twórcy "Chłopców z Dworca Zoo".
- Nietypowe spotkanie gejowskiego porno z kulturą drag queen.
- Ten film nie był do tej pory nigdzie dystrybuowany na świecie.
Dlaczego warto obejrzeć
Opis
Peto Coast to słynny aktor gejowskiego porno. Pewnego razu zasnął pijany na przystanku i został porwany przez Lady Galore i jej przyjaciół, którzy przyjechali do Berlina, żeby wziąć udział w drag queen show. Przygotowując się do występu "dziewczyny" opowiadają o swoim życiu prywatnym i estradowym, a jednocześnie coraz bardziej ulegają urokowi przystojnego zakładnika.
Reżyser filmu Rosy von Praunheim należy do kanonu twórców kina queer. W tym roku otrzymał na Berlinale specjalną nagrodę za całokształt twórczości. W Polsce pokazywany był jego film "Chłopcy z Dworca Zoo" (na kanale Planete+, na DVD i na OutFilmie).
"Peto Coast na dworze Lady Galore" to fabularyzowany dokument o spotkaniu dwóch skrajności gejowskiego świata, z jednej strony przebranej kultury drag queen, z drugiej rozebranego biznesu porno. Oba tematy szczególnie interesują reżysera i często pojawiają się w jego twórczości.
To nie jest komercyjna produkcja czy kolejne powielenie schematycznej historii o miłości. Natomiast możecie spodziewać się po tym filmie lekkości podejścia do tematu i bezkompromisowej szczerości doprawionej elementami pornografii z udziałem tytułowego bohatera.
Od 18 lat.
Komentarze
To niema nic wspólnego z dramatem dokumentalnym jest lekko zabawny ale chyba wyreżyserowany brak w nim realizmu. Raczej dokument obyczajowo-erotyczny.2 Za lekkie poczucie humoru i za szczere wypowiedzi głównych bohaterów o swoim życiu
Ale jazda, niezle..
Dziwny nie warto
Opis filmu wydał się kuszący, ale sam film pogubił się, zamotał i nic z tego ciekawego nie wyszło, strata czasu.
miło się ogląda, ale nic z tego nie wynika poza rozrywką :)