Eating Out 2: Ten drugi raz
/
Eating Out 2: Sloppy Seconds
Eating Out 2: Ten drugi raz
/
Eating Out 2: Sloppy Seconds
- Druga część doskonałej komedii.
- Seksowny i dowcipny.
- Żeby życie miało smaczek...
Dlaczego warto obejrzeć
Opis
Druga część cyklu „Eating Out” zaczyna się od tego, że Gwen rzuca swego chłopaka, gdyż jest on za mało… gejowaty. Jednocześnie Marc odchodzi od Kyle’a, bo chce prowadzić bardziej swobodne życie erotyczne, zaś Tiffani – przeciwnie – desperacko pragnie się ustatkować i znaleźć sobie wreszcie stałego partnera. Cała czwórka poznaje mega przystojnego Troya (Marco Dapper), który przyjechał do Los Angeles z prowincji i zarabia na życie pozowaniem nago na kursach rysunku. Wydaje się nieco zdezorientowany, jeśli chodzi o własną seksualność, toteż Kyle – by zdobyć jego względy – udaje przed nim… eks-geja, który doradzi mu, jak się „wyleczyć” z „pedalskich skłonności”. Na Troya ostrzą sobie także zęby inni bohaterowie filmu… Zabawne nieporozumienia, zakręcona intryga, błyskotliwe dialogi. Jest się z czego pośmiać. Oraz czym się podniecić, gdyż w drugiej części „Eating Out” idealnie zbudowani panowie o gładkich, jędrnych ciałach chętniej niż w części pierwszej prezentują się w pełnej krasie.
Komentarze
Gay wersja american pia. Druga część najbardziej mnie doprowadziła do śmiechu.
@dm to nawet całkiem trafne porównanie... :)
Całkiem fajny film są momenty śmieszne zabawne ale i sexowne wszystko czego chcę prawdziwy gej:)
Koelgo nie widziałeś chyba another gay movie czy gays gone wild - to są parodie AmericaN pIE a nie EO.. :)
widziałem wszystko co wymieniłeś. Wszystkie głupkowato śmieszne:P
Uwielbiam Tiffani i miny, które strzela :) Chciałbym, żeby była moją fag-hag :))
Kolejna fajna komedyjka z super obstawą.
Lubię miłe i zabawne towarzystwo,
bo zapominam wtedy jaki ze mnie smutas.
Za utrzymanie formy już w drugim odcinku dam aż 4 gwiazdki
Zajebiste :))) W nudny, szary, smutny dzień polecam każdemu :)))
Taki sobie serialik ,odważniejsza komedyjka...
Lekka ,łatwa, durna ,pusta, momentami romantyczna , sexowna ... bo wokoło tego tematu się wszak kręci cała sztuczna naciągana fabułka ze smieszną zakręconą intrygą..
..ale tu wszak nie o to chodzi aby było ambitnie
W tej konwencji ma być - cięty język , zabawne sytuacje i dialogi noo i niezłe dupy.. (w tym odcinku jest to Troy
model stud weterynarii niby zagubione nieco prowincjonalne bóstwo sexu o iście priapicznym gabarycie;-).. filar całej akcji) i to wszystko producent zapewnił w 100%
A do tego sympatyczny happy and i fajne emocje na końcu odcinków szczególnie w części 3
Arcydzieła się nie spodziewajcie heh ale rozrywkowo, pikantnie jest
Daje 3 stars jako dobre
Nie żałuje że pożyczyłem tą serie ..warto można się pośmiać
W pierwszej części (Eating Out 1) przewijała się jakaś świeżość, dialogi były naprawdę śmieszne, a w tej części kontynuacja pewnych dialogów jest już tak przewidywalna, że czasami odechciewało się śmiać z zaistniałych sytuacji. Fabuła płytka, wszystko dobrze zapakowane, a w środku... pusto. Jeżeli nie ma nic ciekawego do roboty, można ten film obejrzeć, ale w sumie rozczarowuje.
jest dokladnie taki jak oczekiwalem latwy lekki i przyjemny na takie filmy tez jest nie raz ochota
Polecam ,film fajny zaj..... teksty ładne ciasteczka
Nic dodać nic ująć co do mojego komentarza z 1ki :)
Na prawdę dobra komedia z serii "głupkowatych". Śmiałem się niemal przez cały film! ;-)
Ciekaw jestem dlaczego zmienił się aktor grający rolę Marcka w porównaniu z częścią pierwszą? Chociaż muszę przyznać, że ten aktor bardziej mi się podoba.
Zajebisty film :D
Najlepszy byl Octavio :-)
Skad oni wytrzasneli takie bostwo. Szkoda, ze Marca nie zagral actor z pierwszej czesci, byl boski.
Niekiedy można się pośmiać, ale nadal nie jest to zbyt wysokich lotów...