Red Yellow Pink /
Red Yellow Pink

Kłopot z odtwarzaniem

Sprawdź połączenie z internetem i spróbuj ponownie.

Zobacz wskazówki i pomoc

Zainstaluj Adobe Flash

Twoja przeglądarka wymaga zainstalowania darmowej wtyczki Adobe Flash.

Kliknij aby pobrać

Zobacz także wskazówki i pomoc
aby przejrzeć listę zalecanych przeglądarek dla Twojego systemu.

Red Yellow Pink /
Red Yellow Pink

Ocena: 3.3 / 5 (86 głosów)

    Dlaczego warto obejrzeć

  •   Film ciekawostka
  •   Zrealizowany z perspektywy polskiej emigracji
  •   Uniwersalne polskie tematy konserwatywnej rodziny i homofobii

Opis

Oparta na faktach historia młodego chłopaka, który zmaga się z odnalezieniem swojego własnego głosu w konserwatywnej rodzinie.

Obrazki

Komentarze

Nie mogę oprzeć się wrażeniu nieprawdziwości.
Polski konserwatyzm wydaje się zbyt mocno przerysowany.

Nie wiem czemu, ale gra…

Nie wiem czemu, ale gra zawodowych aktorów sprawia wrażenie gry amatorów, naturszczyków. Może dlatego, że nader rzadko grali po polsku?!
PS. Rzeczywiście, wpadające w karykaturę przerysowanie. Ale po dwu ostatnich "filipińczykach " oraz głębi "życie jest do d... "
w "Pieśni" - to niemal arcydzieło!

Mądry film poruszający nie nowe, ale zawsze ważne tematy. Ładne chłopaki. Wszystko psuje gra aktorska na poziomie kółka teatralnego w liceum ,zwłaszcza w wykonaniu głównego bohatera. Piękna czerwona lilia na grobie.

Durne i puste modły strasznie bigoteryjnej ultrakatoliczki jaką jest matka głównego bohatera, nie robią już na mnie najmniejszego wrażenia. Matka, która z kulturą i zrozumieniem a ponadto z miłością nie jest w stanie zaakceptować tego że syn jest gejem, nie powinna być nazywana matką. Sceny szału Matki odegrane mistrzowsko. Tak samo scena spotkania w klubie i powrotu do domu. Temat homoseksualizmu ujęty z podwójnej niejako perspektywy Polsko-Niemieckiej. Temat poniekąd mi znany. Matka mojej koleżanki zamieszkuje od 30 lat w UK, ale nigdy nie wyzbyła się miłości do Rydzyka i Kościoła. To taki katoprawacki beton, tylko eksportowany za granicę. Cały dom obwieszony różańcami, obrazkami i medalikami. A mi gada przez Whats ap, że są grupy modlitewne i powinienem się modlić o zmianę orientacji na hetero. . . Chora baba. Powiedziałem jej, że jak sobie zmieni kolor oczu za pomocą modłów to wtedy pogadamy. Minął już 5 rok i jeszcze nie zadzwoniła. Film świetny. Dodatkowym zakrętem suspensu jest to że główny bohater - Maciek dowiaduje się że jest nosicielem HIV.
Daję dobre 4 na 5.

w końcu po miesiącach bez godnego do obejrzenia filmu,coś co można było bez przewijania obejrzeć do końca.Moją subskrypcję wznowię znowu jak pokaże się coś przyzwoitego.Może "Norwegian Dream"? (też sporo dialogu po polsku).Na zagranicznych portalach już jest w innych językach jak ktoś zna.

Wzruszający, przykry, ale prawdziwy . Rolę Matki gra moja koleżanka Agnieszka. Nie widziałem Jej na żywo chyba o 96 roku, ale fajnie zobaczyć na ekranie!

Ponieważ to kolejny komentarz, to pominę powtarzające się negatywne wcześniej uwagi ale napiszę kolejne... Projekt bardzo ciekawy ale trochę anachroniczny. Z tego względu bardzo szkodliwy dla osób późno diagnozowanych. Obecnie nawet późne stadium to nie wyrok ale to już było wyżej. Może warto by poprzedzić to zajawką, że to być może historia sprzed 20 lat i nie przystaje już do obecnej rzeczywistości?
Inna rzecz - tato głównego bohatera.... Ktoś wyżej zarzucił, że słabo gra ale w moim odczuciu miał wg reżysera być stereotypowym Żydem z takim właśnie akcentem? Stąd wrażenie o słabej grze aktorskiej i podejrzenie o "naturszczyka". To było słabe. Rasistowskie nawet w moim odczuciu. Ala mnie co innego rozłożyło na łopatki... Kiedy już mamy rozwinięty dramat, to mama bohatera leży w ogródku na trawce i zajada się jabłkami z pełnego koszyka i czyta jakiś magazyn.... Fak mi, wytłumaczcie mi o co w tym chodziło?
W każdym razie projekt dobry, ale źle zrealizowany do końca. Obecnie to raczej powinna być sztuka teatralna, gdzie potem jest wyciąganie wniosków i dyskusja z publicznością.

film poruszający, pomimo słabej gry aktorskiej, momentami sztucznej
a mimo to warty obejrzenia, bo polska rzeczywistość aż mierzi