Mężczyzna mojego życia 2
/
Here Comes Your Man
Zainstaluj Adobe Flash
Twoja przeglądarka wymaga zainstalowania darmowej wtyczki Adobe Flash.
Zobacz także wskazówki i pomoc
aby przejrzeć
listę zalecanych przeglądarek dla Twojego systemu.
Mężczyzna mojego życia 2
/
Here Comes Your Man
- kolejna część przygód randkowych w Los Angeles
- współcześni geje budujący relację
- walka o marzenia
Dlaczego warto obejrzeć
Opis
Po zerwaniu, Aaron próbuje zmienić w coś poważniejszego swoją nową relację z Julio. Tymczasem Jordan zostaje w Omaha, aby nagrać swój album. Dustin zostaje wplątany w internetowy flirt, podczas gdy Cassie na nowo rozpala swój romans z Malcolmem.
Kontynuacja przygód czwórki przyjaciół, którzy odkrywają własne ambicje, tworzą związki i marzenia we współczesnym Los Angeles.
Komentarze
...może jeszcze kilka odcinków... Pierwszy film świetny - to studium wrażliwości. Kolejny jest jedynie kanwą do trzeciej i kolejnych części.
Czekałem. Chyba nie warto.
Jestem dość rozczarowany:( Pierwszy film to był perełką. Liczyłem że twórcy rozwiną relacje głównego bohatera (którego uwielbiam), tymczasem pojawia się on na maksymalnie pół godziny. Zamiast tego przez drugie pół godziny siedzimy w studiu nagraniowym z jego byłym (dla mnie to sceny to wycięcia), oglądamy jak (chyba) były chłopak głównego bohatera zostaje wystawiony przez jakiegoś typa (nie wiem co ten wątek miał wnieść, do jest kompletnie oderwany od głównej osi fabularnej). Może będzie dalszy ciąg (na co liczę), jednak chciałbym żeby był jak pierwsza część, bo ten film w 65% nie ma na siebie pomysłu:(
Nie podoba mi się,może dlatego że przypomina moje życie
Pozostawia pewien niedosyt, ale przecież takie jest życie. Doskonałe dialogi, szczególnie w drugiej części. Warto obejrzeć. Uważam, że dopiero ponowne obejrzenie pozwoli na zrozumienie intencji reżysera. Daję 5/5.
Bzdura, strata czasu
Chłopaki kompletnie nie wiedzieli po kiego grzyba robią ten film. Zupełnie niepotrzebny niestety. Jeżeli chcesz go oglądać, zrób to na laptopie a nie smartfonie - będzie ci łatwiej przesuwać do przodu kolejne minuty drętwych dłużyzn, które zajmują jakąś połowę całości.
Bardzo mi się podobał ten film. Moim zdaniem to dobra kontynuacja. Bałem się nagłych zwrotów akcji, zawirowań i wielkich wyznań miłości. Tymczasem było zwyczajnie, spokojnie i dosyć realnie. Bez fajerwerków. Podobał mi się wątek Dustina. Bardzo ciekawe ukazanie tego bohatera, który bez tego wątku pozostałby zupełnie nijaki. Osobiście podobały mi się również sceny nagrywania muzyki - ale to dlatego, że muzyką się interesuję. Podoba mi się również końcówka i to, że Aaron nie wrócił do Jordana.
Niestety, tylko smętne popłuczyny po pierwszej części. Druga część nie dała radu udźwignąć bardzo subtelnego przekazu swojego pierwowzoru i zaczęła niebezpiecznie zsuwać się do kategorii seriali dla nastolatków.
Druga część podobała mi się bardziej niż pierwsza . To dobra kontynuacja . Polecam !!!
Ani pierwsza ani druga część wybitna nie jest. Druga wręcz nudna i przegadana.