Matterhorn
/
Matterhorn
Matterhorn
/
Matterhorn
- Wyjątkowy, zaskakujący, niepodobny do żadnego innego filmu.
- Świetna komedia.
- Mądry i pozytywny film.
Dlaczego warto obejrzeć
Opis
Fred mieszka samotnie w małym pobożnym holenderskim miasteczku. Jego życie wypełniają powtarzalne, drobne czynności, które pomagają mu radzić sobie z bólem, który czuje po śmierci żony.
Pewnego dnia niespodziewanie przed jego domem zjawia się Theo – nie do końca rozgarnięty, tajemniczy niemowa. Fred chce spełnić dobry uczynek, postanawia się nim zaopiekować i zaprasza Theo do siebie. Panowie zamieszkują razem, co nie do końca podoba się ich sąsiadom.
Debiutancka komedia Diederika Ebbinge nie ulega prostym, rozrywkowym szablonom. Postać Freda, choć przerysowana, nie jest schematyczna. Świetne aktorstwo Tona Kasa dało jej życie i pozwoliło wiarygodnie ukazać jej przemianę. Zabawne sceny przełamywania się przeciwieństw Freda i Theo, ich wspólne zabawy z dziećmi, kłótnie i nieporozumienia, podszyte są sentymentalną melancholią - pozwalają widzowi jednocześnie śmiać się i szczerze wzruszać. To piękny film o samotności, religijności, hipokryzji, w końcu o męskiej przyjaźni, rzadki we współczesnym kinie. Scenom towarzyszy muzyka Jana Sebastiana Bacha, nadająca im prawdziwie niebiański wymiar.
Komentarze
Film delikatnym wątkiem LGBTI ale che podziękować outfilmowi za aurora film bo nigdzie indziej ich nie ma VOD a Po ślubie będzie? bo tam tez jest watek G chyba delikatny
Humor trochę monty-pythonowski, trochę skandynawski. Oszczędny i surrealistyczny. (Przypomina mi "Do ciebie człowieku" Roya Anderssona) Mnie film pozytywnie zaskoczył. Dużo bardzo celnych obserwacji na temat małomiasteczkowych przywar oraz społeczeństwa opartego na religii protestanckiej (jak ktoś być np. w Holandii czy Danii, to wie o czym mowa). Nie ma dużo gejostwa i bardzo dobrze, bo to nie o to w tym filmie chodzi. Chodzi raczej o stosunek małych społeczności do kwestii inności i do osób, które nie chcą się podporządkować niepisanym nakazom i normom.
Bardzo polecam na wieczór z lekkim, ale mądrym filmem.
Dorre kino i swietny film - jeden z lepszych u Was ba outfilm.pl
wiecej tego kina - dzieki
Gdybym miał go określić jednym słowem, to napisałbym, że jest to film o człowieczeństwie. Wątek gejowski co prawda pojawia się, ale nie stanowi głównej osi filmu. Cały film ma nieśpieszny rytm, jest ubogi w dialogi, ale wychodzi to na plus całości. Zamiast bełkotu mamy tylko tyle słów zgodnie z zasadą: "mniej znaczy więcej". Polecam.
Europejskie spojrzenie bo holenderskie. Holenderskiej prowincji lat 80tych? Roznica pomiedzy malomiasteczkowym a w sumie wiejskim, zyciem Holendrow protestantow a nowoczesnym (birthday party, etc.) zyciem miasta. Co ciekawe dla kogos takiego jak ja, ktory wiele lat spedzil w Niderlandach wie i widzi te protestanckie podejscie do zycia. Nawet wplyw kosciola tutaj, nie zamyka ludziom realizacji ich scenariusza zycia. A kazdy ma inne. Kazde moze sie inaczej potoczyc, mimo ze wydawalo sie, ze jest juz z gory zaplanowane. I ten holenderski pragmatyzm, ktory moze nas Polakow szokowac albo razic, jest w tym filmie ukazany. I chyba dla tego za kazdym razem jak slysze ten jezyk i ich proste, wprost do sedna dialogi, usmiecham sie do przeslosci w ktorej mi bylo spedzic lata posrod nich. Bo to kraj, w ktorym nikt nie bedzie wyzycony na margines bo jest inny, inaczej wyglada, inaczej sie zachowuje (ale jest Holendrem albo zaasilimowanym imigrantem)!
Film po prostu doskonały! Wspaniały! I scenariusz, i gra. Jak dla mnie - najlepszy z wielu, które tu oglądałem. Naprawdę polecam!