Biegacz, dziwka, Arab, mąż /
Viens je t'emmène

Kłopot z odtwarzaniem

Sprawdź połączenie z internetem i spróbuj ponownie.

Zobacz wskazówki i pomoc

Zainstaluj Adobe Flash

Twoja przeglądarka wymaga zainstalowania darmowej wtyczki Adobe Flash.

Kliknij aby pobrać

Zobacz także wskazówki i pomoc
aby przejrzeć listę zalecanych przeglądarek dla Twojego systemu.

Biegacz, dziwka, Arab, mąż /
Viens je t'emmène

Ocena: 3.2 / 5 (89 głosów)

    Dlaczego warto obejrzeć

  •   nowy film reżysera głośnego „Nieznajomego nad jeziorem”
  •   wciągająca opowieść o zaskakującym uczuciu, ksenofobii i sukcesywnie podsycanej kolektywnej paranoi
  •   galeria ekstrawaganckich, przyciągajacych postaci

Opis

Trzydziestopięcioletni Médéric zakochuje się bez pamięci w starszej prostytutce imieniem Isadora. Na drodze tego uczucia staje nie tylko zazdrosny mąż kobiety, ale i atak terrorystyczny, jaki zaburza spokój w sennym francuskim Clermond-Ferrand. Miasto pogrąża się w panice, poszukiwania sprawców trwają, a za potencjalnego napastnika uchodzi każdy o nieco bardziej śniadej karnacji. Wśród podejrzanych jest także Sélim, bezdomny młody mężczyzna o arabskich korzeniach. Médéric udziela mu schronienia przed zimowym chłodem i pozwala ogrzać się na klatce schodowej kamienicy, w której mieszka. Nie spotyka się to z dobrym przyjęciem ze strony nieufnych sąsiadów. Ryzyko poważnego konfliktu, miłosne szaleństwo i coraz większa sympatia dla Sélima sprawiają, że uporządkowane życie Médérica zmienia się bezpowrotnie.
 

Od gryzącej satyry aż do farsy. Guiraudie wypełnia ten film społecznymi obserwacjami pełnymi absurdalnych zdarzeń. Pat Brown, Slant Magazine

Prowokacyjne kino, z którego wyłania się humanizm. David Katz, The Film Stage

Zabawny, momentami ostry komentarz tych niespokojnych czasów. David Jenkins, Little White Lies

Guiraudie dalej w formie. Marcin Prymas, Pełna Sala

Obrazki

Komentarze

Tytuł - dziwaczny, podejrzany, więc zaplanowałem, że oglądając jednym okiem - przygotuję w końcu swojemu klientowi na drugim komputrze wstępny remanent firmowy za ten rok. Remanent liczy ponad 5 tys pozycji, ale chyba gdzieś na 750 pozycji stwierdziłem, że chyba włączyłem omyłkowo jakiś Netflix albo jeszcze cóś innego
Nie, okazało się, że nie, jestem na Outfilm ...
No przyznam się, że wypiłem dwa piwa, ale nawet po wypiciu czterech takich jaj dawno nie oglądałem - Outfilm to jest miejsce dla kogo, albo inaczej - ten film był dla kogo ? - jajko niespodzianka... Ale zbliżają się święta Bożego Narodzenia, a nie wielkanocne...
Do końca grudnia mamy już repertuar, OK, ale na styczeń proponuję Chłopów, później Lalkę, może być Nad Dnieprem, i w ostatnim tygodniu stycznia np. Panią Dulską...
Wątków homoseksualnych jest tam bez liku, a gołych facetów całe wanny...
Nie będę straszył (bo niby kogo), że rezygnuję...
Ale firma spada na psy...
A niby dlaczego na psy...
Na koty też nie...
Firma spada na mewy - tak na mewy, obrzydliwe ptaszyska winny siedzieć nad morzem i tam polować na flądry w morzu, a nie szwędać się po miastach...
Ale może Outfilm jak te mewy ma ochotę albo musi już teraz żerować nie w swoim środowisku...

Ten film powstał chyba tylko po to, żeby wydać kasę z francuskiego ministerstwa kultury. Dla mnie to porażka i stracony czas. Wystarczyło obejrzeć pierwsze 10 minut, potem od 60 do 70 a potem końcówkę. Wątek naciągany do granic możliwości i zajmuje łącznie ile, dwie minuty...?

Zgadzam się z przedmówcami (przedpiszącymi) coraz gorszy poziom wyświetlanych pozycji. Od wiosny nie ma ciekawych propozycji filmów LGBT. Chyba zaszkodziła zmiana ekipy OUTFILM.

Kino francuskie wciąż przekracza granicę dobrego smaku. Antypatyczny, męczący główny bohater, historia, która zaczyna się "z marszu" i zostaje ucięta, mierna, szczątkowa fabuła, zamiast satyry, absurdy. Obraz współczesnej Francji okiem reżysera, który nie ma nic do powiedzenia. MOJA OCENA: 3/10

Czytam te komentarze i powiem wam ciekawostkę. Jak zaczynałem oglądać ten film - trochę po tym jak sie pojawił, to w ocenach było 5/5 przy paru głosach - co oznacza - że film się podobał - raczej tym pierwszym oglądającym. Moja ocena jest taka sobie - film ma jedynie słany watek gejowski, raczej głównym wątkiem jest watek HETERO. Ale obejrzałem go i nie powiem aby był z tych najgorszych.

Bardzo dobry film, świetna satyra, zabawne postaci. Oczywiście pod warunkiem, że oglądalibyśmy to na Alekino+, albo TVP2. Ale nie na Outfilmie. Wątek homoseksualny jest na poziomie przeciętnej produkcji Disneya.
Czy wy te filmy znajdujecie w chipsach?
Codziennie powstaje kilka filmów LGBT. A co prezentuje nam Outfilm? Film, w którym związek z LGBT polega na tym, że ktoś wypowiada słowo "Pedzio" a jeden z drugoplanowych bohaterów BYĆ MOŻE jest gejem, co nie ma żadnego wpływu na przebieg akcji, poza ewentualnym wzmocnieniem efektu komicznego. Ot taki manewr z kina lat '80. Co jeszcze dostajemy od Outfilmu?Czterdziestoletnie ramoty (uwielbiam Jarmana, ale na litość boską, to są produkcje, które można traktować jako bonusowy dodatek z historii kina LGBT, a nie jedyny film tygodnia), filmy dokumentalne (które przeleciały wcześniej przez wszystkie możliwe stacje i można je obejrzeć na Youtube), oraz filmy z istotnymi wątkami LGBT, które od kilku lat męczyło Alekino i już nawet tam się nimi znudzono. A przepraszam. mamy jeszcze kategorię "filmów niezależnych" nagrywanych na zasadzie "Szabel nam nie zabraknie, szlachta na koń wsiędzie, Ja z synowcem na czele, i jakoś to będzie!" - z żadną reżyserią, aktorami z łapanki i montażem u Heńka w piwnicy...
Czy wy naprawdę nie macie odrobiny wstydu? Mamy 2022 rok. Netflix, HBO, Amazon Prime i kilka innych. Od kilku lat niemal każda produkcja mainstreamowa zawiera wątek LGBT zaakcentowany mocniej, niż w znacznej części emitowanych przez was filmów. Kilka razy w tygodniu na platformy streamingowe wchodzą produkcje niemal stricte gejowskie. A wy macie czelność serwować swoim widzom taki szajs?
Chciałbym, żeby wypowiedział się tu jakikolwiek wasz przedstawiciel i wytłumaczył o co wam do ciężkiej cholery chodzi i jak wyobrażacie sobie przyszłość tego portalu. Bo to co wyprawiacie od długiego czasu, to skandal.

niewim ale ostnio malo filmow lgbt na pltfomie lgbt ja chce objrzec filmy gdze gloni bohatrz s gejami sa clusy gejowskie nawet filfildfi bylo wecej watkow gejowskich niztym filmie bo byl calus itaniec dwoch meczyzn

Fani  kina queer wreszczie cieszyli siezeznalezli pltfome ktora te kino promuje jako domnujace a nie lakonczine epizodyczne watki kiedys w barwach szczesciach tez byl takowy epizod outfilm powinien byc glownie kierowan do sosb lgbt  ktorzy beda moglkisie utorsamiac do  z glownymi bohaterami lgbt fredly

dodajmy do bazy outfilm bo pada slowo ze kytos jest gejm dobra to mozna przypioc do kina lgbtq taki film to jak kiedys zaptyano kuby wojdzwdzkiego 201 czy202 czeu polskie filmy wojenne sa salbe bo kiedys bylo tak zew zaganicznysa efefty pokzane efesty a uans kiedyswlatach1 990 byly filmy wojen polak do pala ola mowi akle czuje sie zniemcznony wopokac tak samo tu ale ja cie jestem gejm ale nawet scen zadbych lgbt niewidac nawe wachania blizny nie bylo

nawet nie sztachnał sie podkoszulkiem riki a niskarpetami tylko slownie pada ze jest gejem itrwa to moze 5 sekund

Dobre alternatywne niskobudżetowe kino, akcja polega na przypadku. Cieszę się, ze outfilm wybiega tutaj po za tematykę lgbt, takie kino to również outfilm, wybiegające po za normy i konsens kina popularnego. Film ma( oczywiście po zajezykiem) , pewien francuski styl ukazania postaci.
Polecam :-)

Dobry francuski film. Wątek homoseksualny poboczny, ale ogólnie fajnie uchwycone realia współczesnej Francji. Delikatne poczucie humoru nie do każdego trafi, ale warto spróbować

Film bardzo słaby sceny erotyczne ordynarne a pokazywane cielska aseksualne. Gniot do jednorazowego obejrzenia " z litości"...