Blask oceanu
/
Lichtes Meer
Zainstaluj Adobe Flash
Twoja przeglądarka wymaga zainstalowania darmowej wtyczki Adobe Flash.
Zobacz także wskazówki i pomoc
aby przejrzeć
listę zalecanych przeglądarek dla Twojego systemu.
Blask oceanu
/
Lichtes Meer
- romans dwóch całkiem różnych chłopaków
- pięknie pokazana codzienność marynarzy
- realistyczny, życiowy i mądry
Dlaczego warto obejrzeć
Opis
Historia romansu dwóch marynarzy pracujących na kontenerowcu. Pochodzącego z Niemiec Marka i Francuza Jeana różni nie tylko charakter, ale przede wszystkim odmienne spojrzenie na życie, które przekłada się na wzajemne oczekiwania. Czy Markowi uda się szczęśliwie zacumować u boku beztrosko dryfującego od jednego portu do drugiego Jeana?
Pełne morze potrafi w okamgnieniu zmienić swój temperament. Podobnie relacja Marka i Jeana przechodzi od pożądania przez zauroczenie, zakochanie, aż po…
Film pokazywany był na międzynarodowych festiwalach filmowych m.in. w Niemczech, Austrii oraz Szwajcarii.
Komentarze
Przed chwilą ten film obejrzałem i szczerze jest dla mnie nudny ,to co że aktorzy są piękni ale dużo do życzenia fabuła przedstawia szkoda ,ale cóż może leprze filmy będą w przyszłości. W skali od 1 do10 daję tylko 3
,,leprze'' - pozostawię to bez komentarza, nie musisz pisać poprawnie, ważne byś miał dużego.. :*
brutal ;-)
Haha, dobre :-)
Bardzo delikatny wątek nawiązującego się uczucia w mało sprzyjającym otoczeniu, narastających emocji pomiędzy dwoma mężczyznami wywodzącymi się z różnych środowisk rozmywa się niestety na tle reportażu z pracy portów, statków... Jeżeli odrzucę czysto produkcyjną część filmu, to mogę dać 3 punkty,
Teego sie nie da ogladac. Amatorszczyzna czystej
wody. Kpiny sobie robicie z widza. Czuje sie oszuka
ny w najgorszy z mozliwych sposobow. Nie lubie
kiedy sie robi ze mnie glupka ktory kupi wszystko co mu jasnie panstwo laskawie podadza. David
...nie wiem czy amatorszczyzna, ale rzeczywiście oglądać się nie da...
Używając języka ojczystego Marka, można ująć to w dwóch słowach ...keine Worte !
Film jest nudny . Brak akcji, dialogów. Nie polecam
Film jest nudny, bez akcji, zbyt duże dłużyzny. Jestem rozczarowany.
To nie porno strona tylko film dramat!
Całkiem dobry. Retrospekcja pewnej znajomości-romansu. Przyjemny seans.
jeśli kogoś kręcą "filmy drogi" to może będzie zachwycony - ja mało z nudów nie padłem. W tym filmie brak jest jakiejkolwiek godnej wyróżnienia rzeczy - nudny, nudny i jeszcze raz do dupy...
A przepraszam jest jeden wątek, na który warto zwrócić uwagę - ścieżka kariery marynarza w Niemczech została dobrze i ze szczegółami przedstawiona. Jeśli takie masz marzenie i chcesz je zrealizować w Niemczech to jest to film dla Ciebie...
Szmira jakiej dawno nie oglądałem i totalna pomyłka - reżyser powinien być marynarzem - 80 proc. zdjęć to morze i kontenerowiec w brazylijskich kadrach i ujęciach po 3-4 minuty. A fabuła żadna - darujcie sobie!
Ktoś kto choć kilka godzin spędził ma statku polubi ten film i go zrozumie, tak jak zrozumie postawy bohaterów. Dla mnie był to 80 minut WSPANIAŁEGO RELAKSU Z EROTYCZNYM PODTEKSTEM I NUTKĄ TĘSKNOTY ZA PODRÓŻĄ... A GDYBY JESZCZE W TAKIM TOWARZYSTWIE...
Poetycka rapsodia. Tylko dla koneserów. Gorzki i przejmujący film.
Nuda, ze aż zeby bolą :(
Dla ludzi morza, Ci zrozumieja...
Szczery,wrażliwy,wierny - aż sie wierzyć nie chce,że sie taki jeszcze uchował w oceanie ''fajnych'' gejowskich standartów.
Żenada.Szkoda tylko pieniędzy na coś takiego.
to jest jakas poraszka nie da się ogladac. nuda
Film powinien iść do poprawki. Trochę za nudny, za mało akcji, itp.
Piękne zdjęcia oceanu, interesujące zdjęcia Martyniki. Film porusza ważne problemy w niedoskonały sposób.
Wybitny, nieprzecietny, zdumiewajaco piekny.
Wróciłem do tego filmu bo wymaga uwagi. Mark i Jean są zupełnie różni. Jeden wychowany w tradycyjnej rodzinie drugi w zasadzie bez dzieciństwa. Ale obaj dopiero poznają uczucie. Reżyser prowadzi widza projekcjami i wyobrażeniami Marka, jego postrzeganiem rzeczywistości ale i z szacunkiem traktuje Jeana. W tym jest uczucie, takie rodzące się, pierwsze, pociągające, czasem bolesne ale pozostające w nas na całe życie.
To naprawdę miło spędzone 79 minut. Oryginalny sposób narracji i historia opowiadana od końca i z off-u pięknie opisują rodzące się uczucie i relację, która - jak to u marynarzy nie ma wielkich szans poza zdobywanie cennych doświadczeń. Ces't la vie! Mimo wszystko moje serce jest z Markiem, wiecznym romantykiem lojalnym wobec własnych przekonań i nie godzącym się na bycie glutem z ostrygi, przyjmującym kształt każdego naczynia, do którego się go wleje. Budujące w epoce rodzaju "każdy bierze co popadnie i kiedy chce po czym wyrzuca resztę do śmieci". Dodatkowo jako osoba która wychował się w małej wiosce nad morzem po prostu nie mogłem ocenić filmu niżej. Nie dla każdego ta bajka ale Ci co lubią spokój i plażę w Piaskach a nie gwarne trotuary w Krynicy Morskiej znajdą tu wszystko czego szukają:)
Dobry film.Piękni chłopacy.
dziwny
Subtelna narracja. Dużo czasu na refleksję. Ktoś tutaj pisze, że nudny... Film ma swoją poezję i nawet przez chwilę nie jest ona nudna... a wspominana nuda komentatorów to zwyczajna projekcja własnego nudnego życia, w którym jest silna potrzeba sztucznych fajerwerków, dram i innych spektakularnych, nie zawsze zdrowych uniesień przed perwersyjnymi filmami porno.
Dobry filmik polecam, fajni chłopcy.
Bardzo słaby film
Nie bardzo wiedziałem, o co w tym filmie chodzi. A raczej wiedziałem, że o nic nie chodzi. I tyle, i kropka.
Film o niczym. Nic się nie dzieje w bohaterach. NIe będę spolerował, ale od pierwszych minut wiadomo jak się historia skończy . Koszmarne dłużyzny, które niczemu nie służą. Zmarnowana taśma filmowa.
Mnie się podobał. Film jest raczej powolny niż nudny.
4.5/10